Wpis z mikrobloga

@Mow_do_mnie_mistrz: no obrazuje, ale sam nie wiem dokąd to doprowadzi.

Pizzy już nie jem w lokalach, wypiekami sam, często lepsza.
Burgery też już robimy sami... Bo jak mam dać 48zl z burgera z frytkami + piwko za 17zl, to robi się... 65zl xD dla mnie to już kosmos. Wiem, że dużo osób powie, że 34zl za kanapke to normalna cena, albo że utrzymanie lokalu kosztuje. Ja to rozumiem, ale nie będę
@ravau: ja burgery też często robię sam, bo lubię gotować i eksperymentować kulinarnie. Ale czasem zamawiam, bo jak ktoś Ci robi żarcie to inaczej smakuje ;) I nie jest taniej, jak robisz jednego ale masz składniki na następne więc na plus. A lokale pełne, bo ludzie lubią na mieście zjeść. I wiele knajp po prostu upadło, mniejszy wybór ;<
@PIAN--A_A--KTYWNA: firmy lecą w #!$%@? wykorzystując przyzwolenie a nawet oczekiwanie na wzrost cen. Niższy VAT sklepy zagarnęły dla siebie i jak się skończyło to podnieśli ceny. Jeśli koszty wytworzenia czegos wzrosły 10% to podnieśli cenę o 20% jednocześnie nie zwiększajac jakości usługi ani pensji pracowników. Jedna z burgerowni w okolicy podnosiła w zeszłym roku ceny 3 razy. I to wszystko ludzie akceptują bo przecież wina pisu, nie widząc ze lokalny Janusz
@PIAN--A_A--KTYWNA: To wina Tuzga bo chodzi po sklepach i metki zamienia. A tak na serio to inflacja pisiakom nie przeszkadza, tłuste świnie przy korycie nie widzą problemu jest dzięki temu więcej kasy w budżecie - emerytom rzucą jakieś ochłapy i wybiorą ich na następną kadencję. A wy tam przeżywajcie papaja bo go obrażają to jest przecież najważniejsze. Drożyzna jaka drożyzna? Ważne że kościółki robią bim bom.
@MateMizu: a w 2020 w marcu na Auchan LPG po 1.30zł ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Za 40zł miałem pełny bak. I 400km mogłem za to zrobić.
Teraz przy dieslu te 400km robię za 2 stówy. No chyba, że to nie autostrada/ekspres i zamulę, to za 150zł zajadę ( ͡° ͜ʖ ͡°)