Wpis z mikrobloga

Czego mogę się nauczyć żeby dostać pracę zdalną albo hybrydową? Nie interesuje mnie IT i programowanie, nie mam do tego głowy. Jak przeglądam ogłoszenia to połowa to scamy w stylu "pracujesz ile chcesz, gdzie chcesz, wszystkiego nauczymy, obsługa klienta" i żadnych konkretów czyli pewnie afiliacja albo inny bullshit, druga połowa to właśnie IT, programowanie etc.
Rozumiem że pakiet Office to podstawa i to jestem w stanie ogarnąć, ale co dalej? Jakieś konkretne programy albo umiejętności które się teraz ceni na rynku pracy?
Kompletnie nie siedzę we współczesnych trendach, od skończenia technikum pracowałem na produkcji, magazynie, teraz jeżdżę na TIRach ale nie chcę całe życie tkwić w gównopracach
#praca #pracbaza #korposwiat #pytaniedoeksperta
  • 42
@staryalkus: Ćwicz, podszlifuj na kursie online +duolingo.com i potem bez oporów spamuj korpo.
Pamiętaj że cv po angielsku i na końcu klauzula rodo.

Tak mnie striggerowali w Twoim wpisie że aż 4 razy odpisałem.
J.w,znam kolegę który pracował fizycznie, i nie miał obycia, ale znał 2 języki i dostał się do korpo. Obycie już ma, i jest szczęśliwy.

Zestawiają Ciebie z jakimiś julkami po marketingu, przestawiając jakoby to takie osoby miały
Mieszkam w uk i pracowałem w korpo, wcale nie trzeba znać angielskiego od dechy do dechy, żeby sobie radzić.


@duzeelobenc: czy ja pisałem o C2? czy też o czymś więcej niż zamówienie ryby w knajpie? #!$%@?, czytajcie ze zrozumieniem.
jakies korpo typu pwc, nordea, statestreet itp, mozesz pewnie zaczac od stażu a pozniej na stałe cie wezma


@artiom143: czemu mają go wybrać? czym będzie lepszy od innych?
@Piastan: może źle się wyraziłem, używając skrótu myślowego. Natomiast taka jest rzeczywistość. Umiejętności społeczne są bardzo ważne, czasem nawet ważniejsze niż stricte techniczne i ogładę nabywa się latami, nie da się tego kupić.

Taki chłopek bez studiów, bez doświadczenia i bez żadnej wiedzy specjalistycznej na starcie odpada w zestawieniu z 95% osób aplikujących na entry lvl.
@Anakee: pisałeś o formalnym angielskim. Poza tym, ze już wyciągnąłeś wnioski, ze op tylko zamawiał rybę i gadał o pogodzie. Jeśli się dogaduje z ludźmi jeżdżąc na tirach do uk czy gdziekolwiek indziej to i dogada się w korpo, a słówka typowe dla docelowego miejsca pracy pozna w trakcie.
@staryalkus: Powiem Ci co musisz zrobić, bo jest tylko jedna rzecz potrzebna do tego.
Musisz znać kogoś kto Cię wkręci na rozmowę. Nie jakieś tam wysyłanie cv które utoną w tłumie.
Znajomy niech Cię poleci szefowi, tak się wkręcają ludzie po wszelakich studiach/bez studiów pracujący w innej pracy niż korpo do korpo.
A jak już w jakimś jesteś, i masz co wpisać do cv to wtedy atakujesz dalej, szukasz sobie miejsca
@Ulfric_Stormcloak: dokładnie teraz to jest po ptakach, te wszystkie mądrale co nie chciały iść na studia zawsze prawiły "matura, studia? Tam się nic nie nauczysz. To jest tylko papierek, wolę już iść do roboty i zarabiać, bo liczy się doświadczenie"
To prawda na studiach #!$%@? się nauczyłem, ale ten papierek dał mi możliwość dostania się do korpo w którym #!$%@? robię a zarobię, a mądrale siedzą do dziś w januszexie bez