Wpis z mikrobloga

Tak, ale na wylosowanie dwóch takich samych zestawów liczb z rzędu jest [...] małe bo jest o wiele takich kombinacji.


@LatajacyJeczmien: Nie jest to do końca jasne w Twojej wypowiedzi, więc doprecyzuję, że wylosowanie każdej konkretnej pary wyników ma takie same szanse :)

W Twoich przykładach skupisz się na szansach na powtórkę a prawda jest taka, że szanse na wyrzucenie w dwóch rzutach kolejno O, R oraz R, O są takie
@hacerking: Pojedyncze zdarzenie ma 1/2. Ale zestaw składający się z {orzeł, orzeł} ma 1/4. Weź monetę z portfela i rzuć 100-500 razy po dwa razy (żeby uzyskać pary). Para {orzeł, orzeł} wystąpi około 25% razy.

@vartan Bo wcześniej zapisałem (1/2) * (1/2) co inaczej można zapisać jako (1/2)^2.

Liczby mają 49 po 6 w przypadku pojedynczego losowania. Jeśli chcesz jednak otrzymać dwa jednakowe zestawy (parę jednakowych zestawów) to masz na to
Więc w tym przypadku również wylosowanie dwóch takich samych totków ("wylosowanie" na rysunku oraz wylosowanie w rzeczywistości) to bardzo małe szanse wynoszące (1/13 983 816)^2


@LatajacyJeczmien: no nie, szansa na to to "tylko" 1/13 983 816, bez kwadratu, bo liczby z koperty nie mają znaczenia, mogła by to być każda inna kombinacja, która sama w sobie nie jest szczególna. Jeśli mówiłbyś o jakichś konkretnych liczbach (np - "wylosowane liczby to mój
@wigr: źle kombinujesz z tym "czy to się komuś mogło opłacać". Jeśli już, to było tak, że ustawili wałek ale gdzieś się tam walnęli i dali wygrać liczbom, które mieli podane wcześniej przy wyborze tych banerów. Ot, jakaś pani Jadzia źle przepisała kolumnę... no nie w excelu, bo wtedy jeszcze nie było.

Podobnie z tym wałkiem, gdy "przypadkiem" w Bułgarii 2 razy pod rząd padły te same liczby. No jest to
@LatajacyJeczmien: @Kuzguwu Nie podejmę się nawet oszacowania jakie jest prawdopodobieństwo takiego zdarzenia. Aby to policzyć trzeba wziąć pod uwagę ile było wszystkich losowań Dużego Lotka, ile było takich instrukcji z podanymi liczbami, lub w ogóle jakichkolwiek opublikowanych zestawów liczb, z którymi zapoznała się wystarczająca liczba ludzi (prawdopodobnie takich zestawów w historii Lotto było znacznie więcej, a to znacząco zwiększa prawdopodobieństwo takiej sytuacji).

Zagłębiając się w temat dodałbym jeszcze do rozważań inne
Założę się, że gdyby jakimś cudem można było poznać dane wygranych w Lotto to okazałoby się, że przy każdym losowaniu wygrywają jacyś działacze PiS. No nie wierzę po prostu, że partia, która obsadza swoimi dosłownie wszystkie stołki i urzędy, zignorowałaby możliwość takiego dofinansowania swoich ludzi. Przecież to jest kilka milionów złotych co tydzień, lepsza fucha niż prezesura jakiejś spółki państwowej. Przeczytajcie sobie to:

Szóstka pada dopiero w momencie kiedy nie ma już
Podobnie z tym wałkiem, gdy "przypadkiem" w Bułgarii 2 razy pod rząd padły te same liczby. No jest to możliwe, zdarza się średnio raz na 100 000 lat (tak, sprawdziłem to). Po prostu "trochę" bardziej prawdopodobne jest to, że ktoś się walnął przy ustalaniu wyników danego tygodnia.


@tomtom666: Od przypadku dużo bardziej prawdopodobny jest wałek, lub wada techniczna. Jeśli część kul w maszynie była lżejsza od pozostałych to mogło to spowodować
@Kuzguwu: kurde, chyba jednak macie rację, myślałem nad podobnymi tematami lata temu a tu dalej człowiekowi mózg wariuje.
Faktycznie, jeżeli ktoś zapisze na kartce losową liczbę od 1 do 100, to następnie losując tę liczbę np. na komputerze ma szanse 1 do 100 że wylosuję tę samą.

Z jednej strony to rozumiem, ale z drugiej nie do końca. Mimo wszystko, w moim rozumowaniu miałem jeden kluczowy błąd:

konkretne zestawy z rzędu
@LatajacyJeczmien: Jeśli są dwa losowania to rozpatrując je osobno, prawdopodobieństwo wylosowania danego zestawu jest takie samo. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę wynik pierwszego losowania, to w momencie gdy liczby wypadły i je poznaliśmy, przestały być dla nas losowe. Jeśli więc w kolejnym losowaniu wypadnie taka kombinacja to słusznie może wydać się to nam podejrzane i możemy zacząć wątpić w wiarygodność prawidłowości przeprowadzonych losowań.

Tutaj nie mamy jednak do czynienia z dwoma
Ale teraz za "6" płacą kwotę gwarantowaną 2 mln zł (mimo wszystko całkiem przyjemnie) i jest to zabezpieczenie przed takimi akcjami poniekąd.Nawet gdyby trafiło 80 osób, to do wypłaty byłoby 160 mln zł.


@pwone: nie prawda te 80 osób nadal by miało tylko te 2 mln do podziału (a dokładnie 1,8 mln)
@Trolkien: Chciałem właśnie to wrzucić. Podejrzane. 27 jest podobne wizualnie do 21, więc przy wpisywaniu liczby w grafice mogli się pomylić (lub system mógł mylnie sczytać liczbę) i nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie to, że po chwili spośród 56 pozostałych kul zostaje wylosowane właśnie 21.

Sytuacja mało prawdopodobna, ale biorąc pod uwagę ile losowań lotto jest na świecie i ile potencjalnych zastanawiających sytuacji może się zdarzyć nie wykluczałbym,
mnie zastanawia czy ten system losowania nie działa na takiej zasadzie że losuje liczby których nikt nie trafił, a jak już się okaże że zostały trafione wszystkie kombinacje to musi w końcu komuś przyznać wygraną mam rację?
@emesc kilka miesięcy temu było tak, że liczba wygranych 4 była duża w Lotto, że za 4 płacili 28 zł, gdzie zazwyczaj jest to ponad 100 zł, a tutaj było to tylko kilka zł więcej niż za 3