Aktywne Wpisy
Po co komuś grzanie dupy w fotelach w aucie? Ktoś kiedyś z tego skorzystał?
Ja nawet zapomniałem na kilka lat że to mam w aucie XD
Ja nawet zapomniałem na kilka lat że to mam w aucie XD
Kupić auto czy się wstrzymać?
Przeciw:
1. Mieszkam w mieście i na co dzień samochód jest zbędny:
a) do biura jeżdżę rowerem
b) sklepy mam do 5 minut pieszo
c) prawie wszędzie da się dojechać MPK
d) od niedawna alternatywą dla MPK są hulajnogi
e) nie muszę szukać miejsca do zaparkowania
2. Utrzymanie samochodu generuje koszty.
3. Obecnie mieszkam w PRL-u i auto musiałoby stać na zewnątrz, a okoliczne parkingi są zawalone.
Przeciw:
1. Mieszkam w mieście i na co dzień samochód jest zbędny:
a) do biura jeżdżę rowerem
b) sklepy mam do 5 minut pieszo
c) prawie wszędzie da się dojechać MPK
d) od niedawna alternatywą dla MPK są hulajnogi
e) nie muszę szukać miejsca do zaparkowania
2. Utrzymanie samochodu generuje koszty.
3. Obecnie mieszkam w PRL-u i auto musiałoby stać na zewnątrz, a okoliczne parkingi są zawalone.
Polecam każdemu kto ma warunki fizyczne i psychiczne, żeby spróbować. Warto też próbować różnych aktywości, zwłaszcza że jedne będą się prawdopodobnie bardziej podobać inne mniej. #przegryw #urzadzamysiewprzegrywie
@huop_z_blokow: To nadal możesz ćwiczyć na wolnych ciężarach.
@huop_z_blokow: Nie pozwól, żeby ktoś Ci zabrał to zainteresowanie. A julki najpewniej będą miały wywalone i tak.
@wesolarzapka:
Dojazd i powrót 0 minut, zero kolejek do sprzętu, muzyka taka jak chcę na głośniku, po ćwiczeniach prysznic w mieszkaniu zamiast integracyjnej siurkowni z chłopami i jakiejś grzybicy na kiju, no i nie trzeba latać z mokrą głową w sezonach chłodnych.
Cały czas marzę o domu żeby móc ją znowu urządzić jak kiedyś (。◕
Można sobie pójść w starych ciuchach.
No i pieniądze które wydane byłyby na karnet, mogą pójść na inwestycje we własny sprzęt.
Co do samego wpisu - prawda. Kiedyś chodzenie poćwiczyć ze znajomymi to była moja rutyna. Samemu jest trochę gorzej. Według mnie fajne jest mieć znajomych, którzy mają tę zajawkę co Ty - można pogadać o tym ile się wycisnęło, ogólnie o siłce czy innych aktywnościach, o tym czego się dowiedziało z internetu itd. Ale samemu też jest bardzo fajnie.
A później zrobiłem sobie dłuższą przerwę
@Mlody_jeczmien: to zależy od dystansu, przy bieganiu nie oddychasz cały czas głęboko i tak samo, jak się zmachasz to pod koniec masz już szybko i płytko. Przy pływaniu rytm wymusza tempo oddychania, nie możesz oddychać częściej bo część czasu głowa jest pod wodą, to wymusza przy wysiłku branie po prostu głębszych oddechów.