Wpis z mikrobloga

Dla Was też rozmowa z drugim człowiekiem jest męcząca? Ja po chwili rozmowy z kimś praktycznie nie mam już sił i nie wiem o czym mówić. To jakaś #!$%@? dysfunkcja czy co to jest?
#przegryw
  • 7
  • Odpowiedz
@PanRam: Jak sami zagadują i potrafią fajnie pogadać, to mogę rozmawiać, ale jak muszę okazywać sztuczne zainteresowanie i na siłę zagadywać, bo tak wypada to mnie #!$%@? strzela. Poza tym dobrze jak jest o czym rozmawiać, bo jak siedzę w jakimś gronie ludzi i słyszę coś w stylu "Marek miał powódź w domu 3 dni temu, bo mu rura w pralce pękła", to mam ochotę wstać i wyjść.
  • Odpowiedz