Aktywne Wpisy
dziobnij2 +25
Jestem #przegrywpo30tce Poszedłem sobie, jak zwykle, do maczka na kawę. Na sali zauważyłem, że młoda dziewczyna i młody chłopak siedzieli przy jednym stoliku. Siadłem bezpośrednio obok nich, przy stoliku obok, aby posłuchać o czym gadają. Przez kilka minut jedli, a po chwili zaczęli rozmawiać o życiu, o pracy, o tym, że mają ciężko. Zwykłe tematy. Ja mam 34 lata i przez 34 lata nigdy nie rozmawiałem w ten sposób z
wscieklizna_irl +34
A ci w Polsce robaki fajansiarze będą szydzić i wyśmiewać, że masz #!$%@? akcent i brzmisz jak Polak a na lekcji angielskiego w szkole byś wyłapał gałę jakbyś powiedział "inczydent" zamiast " /'ɪnsɪdənt/ "
#f1
Jedyne kto się kiedykolwiek #!$%@?ł do mojej wymowy to p0lacy XD
Rozmawiałem w życiu z wieloma nacjami i każdy, ale to dosłownie każdy ma #!$%@? na akcenty i wymowę dopóki cię rozumieją
@Vayloren: Hindusi to nie powinni brać się za tłumaczenie czegokolwiek xDDD Ba W pewnym korpo sam nawet miałem szkolenie ze współpracy z hindu i jak rozumieć ich wypowiedzi ( nawet nie tyle rozumieć co mówią, tylko jak rozumieć co mają na myśli xDDDD)
zobaczysz ck to ruszianinglisz
Podczas tych 6 lat ktoś zwrócił mi uwagę na akcent 5 razy. Z tego 4 razy były to osoby z Polski, które stanowiły jakieś nie wiem, 2%
uważam, że w korpo, zwłaszcza pracując w PL (ale expat chyba w sumie też?) można mieć wywalone. To samo politycy, bo nie każdy będzie mówił jak Trzaskowski czy gen. Andrzejczak.
Ale jak się chce gdzieś zamieszkać na stałe, to warto też pracować na akcentem.