Wpis z mikrobloga

@sgtmanuel: w sprawie Ukraińców jest tak wiele spraw w których nasze państwo wykazuje się naiwności i głupota, że ciężko to wszystko zebrać w kupę bo tyle tego jest.

A do trgod ochodiz fakt, że informacje trzeba wręcz wyciagac bo nie chce się i ttm mówić, bo nie wypada, albo odmówi się podania statystyk kryminalnych z podziałem na narodowość bo rasizm i ksenofobia. Szybko nam poszło żeby mieć w kraju sytuację jak
@nobodyknows: może nawet mi się to średnio podoba, mimo sympatii i pełnego zrozumienia i współczucia dla Ukraińców, ale najistotniejsze jest, że to kropelka w morzu marnowanych pieniędzy.

To jest problem nawet nie drugo- a dziesiątoplanowy w obliczu afer finansowych, rozdawnictwa, 500+, dotacji tvpis, wałków na paliwie, willi+, limitu na prąd, nowego wału,... Już mi nawet nerwów nie starcza, żeby to wszystko wymienić.

Innymi słowy, zwracasz uwagę na pryszcz na dolnej części
@nobodyknows: odkrywanie Ameryki, jak ja studiowałem zaocznie, to przed dziekanatem w gablotach wisiały listy ile kto dostał stypendium socjalnego. Same afrykańskie i "wschodnie" nazwiska, kwoty wielokrotnie idące w tysiące.
Akurat to były czasy kryzysu, ja straciłem pracę, ojciec stracił pracę, trójka znacznie młodszego rodzeństwa w domu. Jak poszedłem zapytać czy mogliby przynajmniej pokryć czesne dokąd czegoś nie znajdę, to mi wąsate #!$%@? powiedziało, że mogę iść zbierać złom, bo tam gdzie
@nobodyknows Musisz głośno krzyczeć i może się uda to fajnie ogarnąć i nie będziemy płacić za Ukraińców.
Tylko pamiętaj że nie jesteśmy biedne #!$%@? bez honoru wiec zapłacimy za studia każdego polaka za granicą za którego płacą obywatele innych krajów.

Na pewno nam się opłaci jak będziemy płacić setki tysięcy funtów za studia Janka co nigdy nie będzie pracował w Polsce i płacił podatki w Polsce ( ͡º ͜ʖ͡
@StaraSzopa: masz jakieś oficjalne dane?

Słyszałem o #!$%@? sytuacjach u naukowców z ukrainy co chcą działać u nas. Na podstawie samego dyplomu domagają się swojego, bo ponoć wszystko innego pochłonęła wojna, a potem wychodza kwiatki.
Ale jak pisze chciałbym zobaczyć jakieś oficjalne dane, a tych jakoś nie widzę. Rasizm czy coś?

Sam mam przeczucie, że będzie podobnie jak z wartością pomocy finansowej przez nasze państwo.
Pamiętam jak tutaj w wakacje pisałem
Potem wjeżdża agencja ap i mowi o 115 mld zł od końca lutego do końca listopada, co w skali roku daje 150 mld, za które byłby CPK i ok 3 atomówki.


@nobodyknows: że niby Polska (z budżetem jakichś 600 mld) wydaje na pomoc Ukrainie jakieś 120 mld, czyli ponad 20% swojego budżetu?
Bzdury, przecież to się nawet z punktu widzenia czystej matematyki nie klei, już nie wspominając o logice polityczni-wyborczej. Nawet