Wpis z mikrobloga

Próbuje zrozumieć tą mode na #wakacje dwa razy do roku #pracbaza i zastanawiam się jak wy to ogarniacie

Załóżmy taki najpopularniejszy przypadek UoP 21 dni urlopu w roku
5dni na jedne i 5 dni na drugie
I teraz zostaje 11dni wolnego z urzędu które musi wystarczyć do rozdysponowania na dni takie jak
-jakieś lekkie zatrucie/złe samopoczucie
- pomóc starszym rodzicom
- dziecko chore/do lekarza
-remonty
-pogrzeby znajomych, rodziny dalszej
-urodziny, albo jakaś grubsza impreza raz w roku w tygodniu się pewnie zdarzy
- załatwienie czegoś w urzędzie gdzie się stoi pół dnia w kolejce

No dużo jest takich sytuacji losowych
I się zastanawiam jak to robicie, że wam tego urlopu starczy, wiadomo, że jest jeszcze bezpłatny ale on nie jest tak chętnie udzielany

Mam tu na myśli taki standardowy etat 9-17, wiadomo jak ktoś ma zmiany, może się zamienić albo jak ktoś ma elastyczne godz
  • 89
Ja jebe banda debilnych specjalistów się znalazła i każdy się mądruje a żaden nie sprawdził KP. Jesteście takimi samymi januszami jak pracodawca OP i sam OP. Coś słyszeliście ale nie wiecie co.
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

-jakieś lekkie zatrucie/złe samopoczucie


@grand_khavatari: Teleporada i L4.

- pomóc starszym rodzicom

Po pracy, mieszkają niedaleko.

- dziecko chore/do lekarza

L4

-remonty

Po pracy/ weekend.

-pogrzeby znajomych, rodziny dalszej

Nie zdarza się zbyt często. W ciągu ostatnich 5 lat byłem na trzech pogrzebach.

-urodziny, albo jakaś grubsza impreza raz w roku w tygodniu się pewnie zdarzy

Mi się nie zdarza. Nawet jak urodziny wypadają w tygodniu, to robi się impreze w
@grand_khavatari: 26 dni to 5 tygodni pracy (plus 1 dzień). Jak planujesz urlop to bierzesz pod uwagę dni ustawowo wolne od pracy - jakieś święta i tak dalej, wiec realnie mniej Ci z tego urlopu schodzi. Dziecko i złe samopoczucie to L4, albo Home office. Załatwienie czegoś w urzędzie - dogaduje się w biurze, ze muszę wyskoczyć na godzinę-dwie, a potem to odrabiam. W przypadku niektórych wyjazdów (np. Do rodziców), jak
@grand_khavatari: 11 dni spokojnie starczy na tego typu rzeczy, jak potrzebuję załatwić coś w urzędzie to po prostu przychodzę później, u mnie w pracy mogę sobie na to pozwolić, choroby można na L4 brać, mam medicovera, mogę łatwo się na teleporadę umówić, do tej pory nie miałam tak, że tylko przez jeden dzień się źle czułam więc jak już to L4 potrzebowałam, ale też bardzo rzadko, imprezy są zazwyczaj w weekendy.
@grand_khavatari: oprócz tego, co tam inni pisali, że są urlopy okolicznościowe, to ja często robię tak, że umawiam się z pracodawcą że wychodzę wcześniej dnia X i że odrobię te godziny w inny dzień. Przy pracach biurowych zazwyczaj nie ma z tym problemu.
@grand_khavatari nie jeżdżę na wakacje, a w sumie przy prscy zdalnej w ogóle urlopu nie potrzebuje xd no ale
Ludzie którzy mają 26+ lat mają 26 dni urlopu.
Rodzicom można pomoc w weekend
Choroba dziecka/własna to L4
Pogrzeby zdarzają się raz na parę lat i jak nie pasuje to nie pasuje, jak pogrzeb bliskiej osoby to masz 1 dzień, no masz go.
Ludzie nie wyprawiają imprez w tygodniu a jeśli tak, to
@Kinda

@grand_khavatari nie znam żadnego urzędu gdzie by się stało pół dnia. Praktycznie wszędzie masz na godzinę umówione i zajmuje Ci to wszystko godzinę maks. No a do takich pierdół to się przepustkę wypisuje a nie urlop.

Wydział komunikacji starostwa powiatowego, stoisz przed drzwiami od 6, numerek pobierasz o 8 a wchodzisz ok. 10, o 7 nie ma numerków jak coś