Wpis z mikrobloga

Łapcie fajną #teoriespiskowe o dzisiejszej akcji w tych rosyjskich wioskach w obwodzie briańskim. Autor to nie jest jakiś pierwszy lepszy random z neta tylko Władimir Osieczkin, rosyjski działacz na rzecz praw człowieka, twórca znanego portalu gulagu.net monitorującego nadużycia w rosyjskim wymiarze sprawiedliwości i więzieniach.

link
Tl;dr: dzisiejsze wydarzenia to operacja ukraińskiego wywiadu wojskowego, która uniemożliwiła Rosjanom przeprowadzenie swojej prowokacji.

Osieczkin przypomina słynny "riazański cukier" czyli sytuację, kiedy w 1999 FSB najprawdopodobniej przeprowadziła serię zamachów bombowych w rosyjskich miastach. Winą obarczono kaukaskich terrorystów i zaczęła się druga wojna czeczeńska. W Riazaniu sprawa się rypła, bo jeden z mieszkańców bloku zauważył podejrzanych mężczyzn wnoszących jakieś worki do piwnicy. Szybko się wyjaśniło, że panowie są ze służb, ale według oficjalnego komunikatu były to ćwiczenia, a w workach był cukier.

Dziś Rosjanie próbowali zrobić coś podobnego. Miała to być operacja pod fałszywą flagą (Ukraińcy już jakiś czas przed czymś takim ostrzegali). Grupa udająca ukraińskich dywersantów miała przeprowadzić ostrą akcję z wezwaniami do terroryzmu, wzięciem zakładników, ofiarami miały być dzieci. Ukraińcy wiedzieli o akcji i wykorzystali Rosyjski Korpus Ochotniczy do jej uprzedzenia. Przygotowany był korytarz, z którego uprzednio usunięto rosyjskie jednostki pilnujące granicy i w tę dziurę wszedł jak w masło RKO. W pierwszych chwilach zapanował chaos, bo po rosyjskiej stronie część osób odpowiedzianych za prowokację uznała, że operacja rozpoczęła się po prostu wcześniej i wdrożyli swoje działania na odcinku medialnym. Stąd przygotowane z góry komunikaty o zakładnikach, opanowaniu szkoły, ostrzelanym autobusie, etc., które paradoksalnie były prostowane przez lokalne władze. Zanim ogarnięto, co się naprawdę dzieje, RKO cyknął sobie fotki pod pocztą i już spokojnie wycofał się tym samym korytarzem. Teraz w rosyjskich służbach pożar w burdelu i próby zwalania winy na "anglosaski ślad" (czyli Amerykanów), bo przyznanie, że Ukraińcy taki numer wykręcili to kompletna kompromitacja. Do tego zapewne świadczy to o jakichś grubych walkach buldogów pod dywanem, bo krąg osób, które widziały o takiej akcji musiał być bardzo wąski.

Nie mówię, że to prawda, bo nie ma żadnych dowodów (Osieczkin zapowiada, że przekaże więcej konkretnych informacji i pokaże zdjęcia ulotek, które "Ukraińcy" mieli podrzucić). Natomaist ta wersja wyjaśnia pewne dziwne i absurdalne sytuacje z dzisiejszego dnia.
#ukraina #rosja #wojna
  • 19
@JPRW: To nie bedzie teoria spiskowa tylko fakt.

Problem ruskich jest taki, że świat im nie uwierzy nawet jeśli powiedzą, że kłamią.
Na nasze szczęście zachód otwierał oczy już przed wojną i osrał m.in. ruskie brednie o mordowaniu uchodźców przez polską straż graniczną, a już w trakcie samej wojny dał kacapom do zrozumienia, że nikt nie uwierzy w ukraiński ostrzał elektrowni atomowej.

Na swoje wewnętrzne potrzeby, żeby przekonać jakiegoś timura z
@Grzesiok Zajebista teoria, chciałbym, żeby okazała się prawdziwa. Brzmi jak sroga teoria wymyślona przy dwójeczce, ale po tym co odwala wywiad Ukrainy, to nie wykluczałbym szansy na jej prawdziwość
@JPRW: przeciwko temu pomysłowi byłby argument, że takie akcje na terytorium r0sji to jednak zły PR dla Ukrainy, a za tym pomysłem jest to, co ci "partyzanci" mówili o Putinie i zbrodniach rosyjskich żołnierzy. Kacapscy "powstańcy" nie mówiliby takich antypatriotycznych rzeczy.
@M4rcinS: Raczej wywiad stanów zjednoczonych


@dplus2: przecież to jest idealny obszar działania dla wywiadu ukraińskiego — blisko granicy, pewnie sporo uśpionych wtyczek albo przerzuconych przed wojną agentów (może nawet podczas wojny), brak bariery językowej, łatwe wtopienie się w tłum itd.
@M4rcinS: Zgadza się, ale wydaje mi się, że wywiad USA najpierw swoimi metodami dociera do decydentów, którzy planują takie akcje. Pewnie w USA jest war room, który wykorzystuje absolutnie wszystkie możliwości szpiegowcze USA i robią strategię dla ukraińców. Umówmy się, ten kraj nie jest na takim etapie rozwoju, żeby realizować tak genialne i błyskotliwe operacje jakie miały miejsce (wysadzenie mostu krymskiego, atak na ruski AVACS, zaplecza logistyczne czy operacje w stosunku