Wpis z mikrobloga

@RzultyPedodaktyl: Kiedyś spotkałem Jowisza na jakiejś ekskluzywnej orbicie. Podochodzę do niego i mowie cześć Jowisz ty podplaneto. A on tylko Elo i odwraca bieguny. Sprzedałem mu blachę w czerwoną plamę i mówię słuchaj mnie bo wydam cię, że sprzedawałeś uran plutonowi. Jowisz coś pokręcił, coś zakręcił ale mówi dobra słucham ciebie cierpliwie, co masz mi do powiedzenia.
-Czemu gazowe planety podplanetami są? Jowisz #!$%@? powiedział do mnie - ty #!$%@? młoda