Wpis z mikrobloga

#korposwiat #pracait #hr #cybersecurity #cyberbezpieczenstwo od pewnego czasu biorę udział w rekrutacjach jako tym razem rekruter techniczny. Stanowisko cyber wysoko specjalistyczne. Ludzie z CV na 3 strony. Uje muje dzikie węże piękne życiorysy. Certyfikaty sans i CompTIA. Incident response i forensics robili z palcem w dupie i w ogóle.

Trzech z 10 wiedziało że wejście na stronę internetową będzie oznaczało http GET w logach. Dwóch nawet wiedziało że będzie 200. Bałem się pytać co jeśli by było 403...Jeden dodatkowo wiedział że po submit formularza może być POST.

Forensics? Jeszcze nikt nie odpowiedział co można wyciągnąć z $MFT...

Kandydaci są po triage przez rekrutywki już sama elita. Skoro seniorzy reprezentuja taki poziom boję się już rozmów na stanowiska juniorskie
  • 11
  • Odpowiedz
@czarnobialyblog: Najgorzej jak wcześniej pracowali w jakimś dużym korpo jak IBM. Tacy to totalnie nie wychodzili nigdy poza ramy swojego poprzedniego stanowiska bo od każdego innego zadania było inne stanowisko i jak firma jest mniejsza przez to obowiazki bardziej ogólne to totalnie sobie nie radzi. No i mało kto się sam dla siebie w it sec rozwija.
  • Odpowiedz
@czarnobialyblog: Co to za stanowisko "wysoko specjalistyczne"? Podzielam jednak zdanie, że poziom wielu osób w cybersec nie jest wysoki, a jednak często takie osoby trafiają na stanowiska za grube siano.
  • Odpowiedz
@B3ryl: Tych dobrych ludzi w IT sec po prostu nie ma na rekrutacjach, bo siedzą w innych firmach. Jeśli projekt się otwiera to wezmą średnią osobę, bo nikogo innego nie mają. I to za dobrą kasę, bo nie mogą wybrzydzać.
  • Odpowiedz
@czarnobialyblog: Z drugiej strony to nie wygląda też kolorowo. Idziesz na rozmowe jako pentester a dostaje zadanie z kodowania z jakiegoś leetcode XD

Security w Polsce raczkuje niestety i wiele firm widząc po ogłoszeniach sama nie wie kogo szuka bo człowiek orkiestra potrzebny jest wszędzie.
  • Odpowiedz