Wpis z mikrobloga

Ja to jestem ciekawy, wszyscy narzekamy na ceny w gastro, w #mcdonalds Cheeseburger to jest już droższy niż w Niemczech czy UK, a do #!$%@? przecież koszty mamy mimo wszystko mniejsze, a jednak jadą nas jak chcą. I zastanawia mnie tu jedno. Czy to serio jest podyktowane inflacją, czy jest #!$%@? taka marża, że jakby zrobić protest i całą polską nie kupować Maka przez 2-3 miesiace, to czy stwierdziliby, że lepiej obniżyć. Bo wierzyć mi się nie chce, że zrobienie #!$%@? kanapki za 7 ziko, której zrobieni zajmuje pracownikowi niecałe 30 sekund pochłania aż tyle kasy.

Nie chcę już wspominać o akcjach wspieraj branżę gastro jak był Covid, pamiętacie? No, to w ramach podziękowania branża gastro rucha nas xd

#gastronomia #zalesie ##!$%@?
  • 7
@bugg: @Big_Fomo @knyszard bo do #!$%@?, zestawy już osiągają po 30-35 zł, za tyle to można zjeść w cholerę innych rzeczy, ba, za tyle to miałbym z burgerowni burgera, gdzie mogę poprosić i rodzaj wysmażenia, więc zastanawia mnie gdzie jest granica
@iErdo: Bo ludzie są głupi. Myślą sobie: zamiast obiadu idę do maca, zjedzą bułkę za 7 zł, wypiją litr coli, w domu dopchają się słodyczami, zjedzą bułkę, jutro zupka chińska i wygryw.
Obiad za 7 zł w super amerykańskiej restauracji to dla półgłówka lepsze niż obiad za 30zł w innej knajpie i po stokroć lepsze od zakupów, gotowania i tracenia czasu w kuchni. Jak będzie za 12 zł to też będą
@iErdo: Nie wszyscy narzekają - ja nie narzekam. Rozumiem to, że w maku jest drożej ale to dlatego, że prócz jedzenia mak oferuje też szybki czas przygotowania, dogodną lokalizację lokali, miejsce w środku oraz miejsce parkingowe, godziny otwarcie (w tym często cała dobę), udogodnienia typu drive thru, zamawianie przez aplikację, itp.
Chętnie zapłacę więcej w innym "nie sieciówkowym" lokalu który też mi coś takiego zaoferuje.
A gastro dalej wspieram.