Wpis z mikrobloga

Co Zachód musi teraz zrobić, aby pomóc Ukrainie wygrać wojnę?
--------------------------------------------------------

Część 1
Heroiczny opór Ukrainy w pierwszym roku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę i rosyjskie porażki nadal wprawiają świat w osłupienie, ale wynik wojny pozostaje pod znakiem zapytania. Ukraina osiągnęła niezwykłe sukcesy w 2022 roku przede wszystkim dzięki inteligentnemu planowaniu operacyjnemu, skutecznemu wykorzystaniu wsparcia Zachodu i silnej woli narodu ukraińskiego. Ukraina zatrzymała początkową ofensywę, przeprowadziła kilka udanych kontrofensyw i zadała rosyjskiej armii druzgocące straty. Kiedy 24 lutego 2022 roku Putin rozpoczął inwazję na pełną skalę, niewielu oczekiwało tak dużych sukcesów Ukraińskich.

Nie możemy jednak jeszcze pewnie zakładać ukraińskiego zwycięstwa i nie wiemy, jak zakończy się ta wojna. Nie można powiedzieć, że Putin przegrał strategicznie (mimo rosyjskiej niekompetencji taktycznej i powtarzających się porażek operacyjnych) tylko dlatego, że jeszcze nie wygrał. Ukraina zadała siłom rosyjskim druzgocące klęski zadają straty, które rosyjskie wojsko przez jeszcze wiele lat będzie z trudem uzupełniać. Ukraina jest na dodatek przygotowana do przeprowadzenia kolejnych kontrofensyw w 2023 roku, po zakończeniu trwającej rosyjskiej ofensywy w obwodzie ługańskim. Jedność Zachodu pozostaje wysoka, a Putin stracił pozycje w kontrolowaniu globalnej przestrzeni informacyjnej. Mimo to rosyjska armia pozostaje groźna, cele Putina nie zmieniły się, a nawet częściowe zwycięstwo Rosji byłoby dla Ukrainy katastrofalne.

Jest mało prawdopodobne, aby Putin kiedykolwiek zmienił swój cel totalny, jakim jest zapewnienie sobie pełnej kontroli nad Ukrainą. Putin od dawna odrzuca suwerenność Ukrainy i istnienie niezależnego narodu ukraińskiego, wielokrotnie twierdząc, że to Rosja "stworzyła" Ukrainę i tylko ona może być "jedyną prawdziwą gwarancją suwerenności Ukrainy". Jak argumentuje współpracowniczka ISW, Nataliya Bugayova, Putin przez dwie dekady próbował zdobyć kontrolę nad Ukrainą coraz bardziej eskalując sytuację. Najpierw starał się zdominować ukraińską politykę w latach 2000 i na początku 2010 roku, potem poprzez interwencję wojskową w 2014 roku i manipulowanie traktatami Mińskimi a wreszcie podjął decyzję by przeprowadzić pełnowymiarową i na dodatek pewnie też ludobójczą inwazję w lutym 2022 roku. Putin porzucił mniej agresywne opcje kontrolowania Ukrainy i teraz nie porzuci łatwo swojej obecnej inwazji - ale Ukraina może i musi go ponownie powstrzymać.

Ukraina jest w pełni zdolna pokonać Rosję i zniszczyć rosyjską siłę militarną, jednak Stany Zjednoczone i ich partnerzy muszą pomóc Ukrainie. Siły rosyjskie nie wycofały się z Kijowa, prawobrzeżnego obwodu chersońskiego czy obwodu charkowskiego dlatego, że Kreml zmienił swoje cele, tylko wycofały się, ponieważ siły ukraińskie zmusiły je do odwrotu. W 2014 roku Kreml zamierzał opanować sześć regionów na Ukrainie w ramach projektu Noworosja i nie udało się to nie dlatego, że zmieniły się cele Putina, ale dlatego, że Ukraina zatrzymała Rosję. Zachód nie będzie w stanie zmienić zamiarów Putina, ale może umożliwić Ukrainie zniszczenie możliwości do prowadzenia wojny. Zadowalające zakończenie wojny, czyli takie, które zabezpieczy ukraińskie terytorium i suwerenność oraz wzmocni Ukrainę jest możliwe do osiągnięcia przy trwałym i znaczącym wsparciu Zachodu.

Umożliwienie Ukrainie pokonania inwazji Rosji jest zarówno moralnym imperatywem, jak i podstawowym interesem bezpieczeństwa narodowego USA.

W sednie sprawy, Ukraina ma po prostu moralną i prawną rację. Putin toczy niesprowokowaną wojnę, a próby Kijowa z odzyskaniem kontroli nad swoimi uznanymi międzynarodowo granicami jest normalnym stanowiskiem państwa broniącego się przed agresją, a nie absolutystycznym żądaniem. Wiceprezydent Kamala Harris oświadczyła 18 lutego, że USA ocenia, iż Rosja popełniła na Ukrainie zbrodnie przeciwko ludzkości, tak jak od dawna ocenia to ISW i liczne inne organizacje. Rosyjskie siły dążą do realizacji fałszywego rozkazu Putina o "denazyfikacji" Ukrainy poprzez proces "filtracji", czyli poprzez zabijanie każdego, kogo rosyjskie siły postrzegają jako zagrożenie. Masakry w Buczy i odkrycie masowych grobów w Izium są najbardziej znaczącymi przykładami, ale nie są to w żadnym wypadku wyjątki a jedynie najbardziej znane przypadki na dużą skalę.

Umożliwienie zdecydowanego zwycięstwa Ukrainy jest ponadto istotnym interesem narodowym USA z każdego punktu widzenia, co jest coraz szerzej akceptowane w USA. Istotna gospodarcza współzależność Ameryki z Europą i zobowiązania w ramach sojuszu NATO, które są kluczowe dla bezpieczeństwa narodowego i dobrobytu USA, wymagają pokonania zagrożeń dla bezpieczeństwa europejskiego, takich jak obecna rosyjska inwazja. Ukraina musi dodatkowo odzyskać obszary pod rosyjską okupacją, aby zapewnić sobie długoterminowe bezpieczeństwo i zaplecze ekonomiczne a obie te kwestie leżą w interesie USA. Bezpieczeństwo NATO zostałoby istotnie wzmocnione poprzez siły ukraińskie wyzwalające Krym. Dalsze rosyjskie straty militarne na Ukrainie zmniejszą i tak już poważnie osłabioną siłę Rosji do stwarzania zagrożenia wobec NATO.

Cele Kremla na Ukrainie nie zmienią się, a siły rosyjskie wykorzystają każdy skrawek okupowanego terytorium jako punkt wyjścia do dalszej agresji na Ukrainę. Każda inwazja Rosji na Ukrainę, teraz lub w przyszłości, nieuchronnie zaszkodzi Europie, zagrozi NATO i pociągnie za sobą ryzyko eskalacji konwencjonalnej lub nuklearnej. USA nie mogą bagatelizować problemu, akceptując lub co gorsza naciskając na tymczasowe zawieszenie broni, które zatrzymałoby obecne walki, zwiększając jednocześnie ryzyko ponownej rosyjskiej inwazji. Zamiast tego USA powinny umożliwić Ukrainie kompleksowe pokonanie obecnej rosyjskiej inwazji i zahartowanie się przed dalszą rosyjską agresją.

Obecna rosyjska inwazja na Ukrainę może zakończyć się na jeden z trzech sposobów gdzieś w 2023 lub 2024 roku:

1) Putin osiąga swój cel jakim jest kontrola nad Ukrainą poprzez jakąś kombinację bezpośredniego podboju terytorialnego i/lub narzucenia zmiany rządu w podległym mu państwie ukraińskim. Ten wynik jest niezwykle mało prawdopodobny do spełnienia w 2023 lub 2024 roku, chyba że wydarzy się coś zaskakującego i katastrofalnego.

2) Ukraina skutecznie przekonuje Putina do porzucenia obecnej inwazji poprzez wyzwolenie okupowanego terytorium i dalszą degradację rosyjskiej armii konwencjonalnej. Ukraina ma w planach odniesienie zwycięstwa, a Zachód może, i powinien, pomóc Ukrainie poprzez krótko- i długotrwałe wsparcie. To zwycięstwo skutkujące odzyskaniem przez Ukrainę jej międzynarodowych granic nie zakończy na stałe rosyjskiego zagrożenia dla Ukrainy, ale sparaliżuje rosyjską potęgę, umożliwiając Ukrainie zahartowanie się przed ponowną rosyjską agresją w nadchodzących dekadach.

3) Rosja i Ukraina podpisują porozumienie o zawieszeniu broni, umożliwiając Kremlowi zapewnienie sobie znaczącego, ale niezdecydowanego zwycięstwa i powrót konfliktu na Ukrainie do statycznej fazy, takiej jak w latach 2015-2022, choć na warunkach znacznie korzystniejszych dla Rosji. Ustalone w wyniku ewentualnego zawieszenia broni fronty stworzyłyby warunki nie tylko do negocjacji i odbudowy, ale przede wszystkim do ewentualnej ponownej inwazji rosyjskiej, o czym wielokrotnie przekonywało ISW. Kreml wielokrotnie naruszał zawieszenia broni w Syrii i na Ukrainie, a tymczasowe zawieszenia broni wykorzystuje jako celowe narzędzie. Wszelkie prognozy lub zalecenia polityczne, które twierdzą, że skupiają się na ściśle "ostatecznym" wyniku zawieszenia broni lub rozejmu, ignorując wszelkie pośrednie naruszenia zawieszenia broni, ignorują najbardziej prawdopodobny przebieg działań Kremla który wykorzysta przerwy w celu odtworzenia sił rosyjskich i podzieli swoich przeciwników. Ponadto powstrzymanie walk na dużą skalę poprzez zmuszenie Ukrainy do ustępstw zatrzymałoby (tymczasowo) walki na dużą skalę, ale nie powstrzymałoby zabijania, pozostawiając Ukraińców uwięzionych za linią wroga, niezdolnych do obrony i prawdopodobnie umożliwiając siłom rosyjskim skoncentrowanie się na działaniach filtracyjnych i dalszej okupacji.

#ukraina #wojna #rosja #heheszki #codziennyisw #bialorus #militaria #wagner #wojsko #putin #usa #ameryka #chiny #onz
Pobierz
źródło: Bez tytułu
  • 5
Część 2

Wojna może też (co jest najbardziej prawdopodobne w przypadku odcięcia wsparcia Ukrainy przez Zachód) przeciągnąć się na kilka lat, co nie leży w interesie Ukrainy ani USA i jest korzystne jedynie dla Kremla.

Kreml z opóźnieniem wzmacnia bazę przemysłu obronnego do przedłużającej się wojny na dużą skalę. Putin wyraźnie stwierdził 7 grudnia, że "specjalna operacja wojskowa" na Ukrainie będzie "długa", a swoje zaangażowanie w długą wojnę powtórzył podczas przemówienia w
Pobierz
źródło: 2
@Kagernak:

A ja ciągle uważam, że możliwe jest 4 zakończenie. Na podstawie tego jak USA i Europa powoli gotują ruską żabę, oraz co USA robi ze swoją armią obecnie poza kontekstem wojny na Ukrainie.
Rosja ma szansę przetrwać (nie wygrać) jeśli wystarczająco szybko się z tego konfliktu wycofa, żeby wylizać rany (jest to nadal perspektywa kilku lat, ale jest).
Degeneracja ruskiej gospodarki i klęska militarna na Ukrainie zakończy się buntem krain
Pobierz
źródło: Rosja
@17loginbylzajety:

Straszny koszt cywilizować tę ruską hordę. Chyba, że chcesz zrobić skansen, żeby ludzie z zachodu mogli pooglądać sranie za stodołą (ale po co taki duży?) ;)
Straszny koszt cywilizować tę ruską hordę.


@Jin: wysiedlić orków na wschód, lub prace w kopalniach ()
profit dla wszystkich, świat pozbywa się orków i mamy spokój z orkami, tylko ogarnąć granicę z chinami, 10km min aby chiny nie próbowały sztuczek