Groteskowe tłumaczenia Janusza Kowalskiego. "To Tusk dawał mi kwiaty" [WIDEO] -
Do zabawnej sytuacji doszło na korytarzu sejmowym w trakcie rozmowy Janusza Kowalskiego z dziennikarzami, którzy pytali posła Suwerennej Polski o ustawę dotyczącą powołania komisji ds. rosyjskich wpływów, przed którą miałby stanąć Donald Tusk. W pewnym momencie Kowalski w kuriozalny sposób zaczął tł
hopex z- #
- #
- 74
- Odpowiedz
Komentarze (74)
najlepsze
@awres:
Janusz Kowalski nie istnieje. To znaczy istnieje, ale nie jest człowiekiem. Wizerunek Janusza Kowalskiego został wygenerowany przez sieć neuronową na podstawie analizy kilkunastu tysięcy twarzy przeciętnego Polaka. Reprezentuje coś w rodzaju super-polaka. Jego imię i nazwisko jest mrugnięciem okiem w stronę obserwatorów, mówi nam: patrzcie hehe JANUSZ KOWALSKI, JANUSZ. KOWALSKI. Jest taki jak wy, wasz kolega, wiecie Janusz ten no. Kowalski.
Powiecie może, że przecież pisze na Twitterze albo widać go w telewizji. Ale czy na pewno? Wszystkie jego Twitty są kompilacją losowych zlepków programu PiS i Solidarnej Polski. Ten twór nie wyraził nigdy żadnej oryginalnej myśli, która nie byłaby już w pewien sposób przeżutym materiałem propagandowym swojej partii. Stawiam dolary przeciw kasztanom, że mamy tutaj do czynienia z chińskim pokojem - "Janusz" posługuje się pustomową partyjną (która już sama w sobie jest pozbawiona przekazu, przy nadmiernej formie) ale sam nie rozumie tego co mówi. Wizerunek w TV? A co to za problem go wygenerować albo wstawić potem?
A
@niejestembordomordo: wiem że odpowiadam na pastę, ale mam kolegów co z nim studiowali
@DzonySiara: naplujcie mi w ryj i mówcie do mnie szmato? xd
@turbolibek: Co to za podziały na my i wy Towarzyszu. Siedzimy w tym g**** razem, choć rzeczywiście to nie wszystkich wina (tylko Tuska, wiadomo ( ͡° ͜ʖ ͡°) )