Wpis z mikrobloga

ZDROWY STOLEC JEST CHŁOPSKI

Chłop przestał chlać nałogowo olkohol od początku roku i zmienił diete na mniej przetworzone żarcie. Dlaczego? Wiele powodów - samopoczucie, jakość snu, morda jak u dziada zmęczonego po 90 latach kołchozu. Najgłupszy jednak i najważniejszy powód dla mnie to.. sranie xD

Nie wiem jak wielu z was ma problem z ciągami alkoholowymi i związanym z tym śmieciowym żarciem. Dla chłopa piwsko było codziennością, często jak wolne to jeszcze wódka do odcinki. WIadomo że wtedy nie ma się siły na nic, więc gotowanie ogranicza się do podgrzania pierogów z żabki albo jakiegoś innego gówna. Jak się czuje człowiek po 3 dniach ciągłego walenia wódki, ciągle #!$%@? i jedzący dziennie 1 paczkę pierogów z żabki? No domyślacie się. Zjazd po takim maratonie (a były dłuższe) to okropna depresja, gonitwa myśli, brak snu, pocenie się.

Jelita wtedy wam #!$%@?ą poloneza. Dosłownie chłop czuje jak mu tam w środku się wszystko rusza. Odchody mają konsystencję zanieczyszczonej wody, pierdy z przeciekającym kranem i te sprawy. Ogólnie ból brzucha, kłucie w okolicach wątroby to codzienność.

Dlatego przestałem i trochę zmieniłem dietę, może nie na jakąś super hiper zdrową ale staram się jeść mało przetworzone rzeczy. Moja miłość to jajka które uwielbiam i jem często. Nadal odczuwam skutki życia z butelką bo to trwało dosyć długo. Jest jednak lepiej, poprawiła się trochę jakość snu, ogólnie samopoczucie u mnie to gówno ale mniejsze niż wcześniej.

Zaprawdę powiadam wam chłopy, dieta chłopska to dieta okuratna w miarę możliwości. Ja nadal mimo wszystko borykam się z jakimś zaburzeniem jedzenia bo w pracy przez 12h nic nie jem czasami. Ale liczą się małe kroki. I dieta okuratna i sprawiedliwa jest pełna takich małych kroków. Zjedz jutro jakieś warzywo, jajco, zapodaj sobie jakiś serek wiejski. Niby mało ale pojutrze kolejny krok... i tak jak z poniedziałkami.. no będzie ich w #!$%@?, pozostaje dryfować w nadziei że nie utoniemy.

CHŁOPSKO!!!!
#przegryw #zdrowie
źródło: 8541737397ecf367d0a8620d87fe41a0 (1)
  • 10