Wpis z mikrobloga

@tomaszs: można tylko po co? Nikt nie pisze w tym oprogramowania które musi coś szybko policzyć. Jeśli już to lepiej niech poprawia szybkość startu aplikacji. Jak uruchamiam jakiś program i trzeba czekać 3-5 sekund aż cokolwiek się pojawi na ekranie to od razu wiadomo że musi być Python, Java albo Electron.
@tomaszs: Te projekty nie są napisane w Pythonie tylko w C++. Python tam robi co najwyżej za klej i interfejs. Druga sprawa, że jeśli to są flagowe projekty, którymi społeczność Pythona się chwali, to raczej... bardzo słabo to wygląda. Serio - parser archiwów sieci społecznościowej ma być zaawansowanym projektem? Przecież takie rzeczy piszą studenci na pracach dyplomowych. To drugie rozpoznające obiekty na zdjęciach też.
@dean_corso: tak jak napisałem wyżej, nie mam nic przeciwko temu aby Guido przyspieszył czas startu aplikacji pythonowych, bo jest nawet gorszy niż czas startu apek na JVM. Pythona nie używa się do aplikacji wymagających dużej mocy obliczeniowej, ale używa się do narzędzi CLI i szybkie ładowanie kodu to bardzo ważny element użyteczności.
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@dean_corso: staram się unikać narzędzi pisanych w Pythonie z kilku powodów:

1. niemal zawsze jest jakaś sraczka przy instalacji (zła wersja pythona, konflikt bibliotek, w ogóle brak standardowego sposobu instalacji). Mimo że na swoim kompie mam może 3 aplikacje których muszę używać, to mam również trzy niezależne instalacje pythona (virtual env), bo tylko tak dało się to ogarnąć.

2. Aplikacje są bardzo powolne, długo startują i mają absurdalne wymagania. Ten język
@Krolik: Python to język skryptowy. Notebooki są fantastyczne do uruchamiania kodu etapami i kontroli nad tym co się dzieje. Tak samo jak pisanie skryptów backendowych.
Używanie pythona do regularnych appek z GUI a nawet z CLI to imho pomyłka.

od 3.11 backtracy są dużo czytelniejsze
od 3.11 backtracy są dużo czytelniejsze


@dean_corso: backtrace, niezależnie od tego jak czytelny, nigdy nie był i nie powinien być narzędziem do sygnalizowania błędu użytkownikowi końcowemu. A programy pisane w Pythonie i Javie robią to nagminnie.

Python to język skryptowy.


Szkoda że tak wielu programistów zdaje się to ignorować i próbuje pisać w tym rozbudowane aplikacje.
@janekhe: w C, C++, Rust, Ruby, PHP jest backtrace, w Linux/Unix też przyjęła się nazwa backtrace i masz nawet taką funkcję w libc oraz takie nazewnictwo przyjęto w GDB, natomiast w Javie, Scali, Kotlinie, C# nazywa się to stacktrace. W środowisku Go też ludzie używają raczej "stack trace" albo "stack backtrace". "Traceback" spotkałem tylko w Pythonie.