[PrawicowyBelkot]

@xxxx: normalnie Wróg Wolności

[t.....4]

@PrawicowyBelkot: btw oberwanie czarnolisto od niego to pierwsze odznaczenie na drodze ku byciu lepszym człowiekiem. Jeśli cię dodał to znaczy, że postawiłeś krok w dobrym kierunku. Nie oszukujmy się jednak, nie musiał to być wielki krok :)

[PrawicowyBelkot]

Z góry żeby znowu moderacja nie poleciała - to nie atak, ale poddanie w wątpliwość stanu zdrowotnego jednostki. Raczej więc wyraz troski niż niesmaczna satyra

[PrawicowyBelkot]

@t3m4: myślę że to był automat. Tak jak kasowanie jakichkolwiek nieprzychylnych wpisów. Brak odwagi cywilnej idzie za skazaniem jak widać. Nie mam o gościa bólu dupska bo to właściwie kontrybutor beki, tym nie mniej koledzy z tutejszej prawicy zdają sie nie miec do siebie zdrowego dystansu :(

[J.....n]

kontrybutor beki

@PrawicowyBelkot: to jest pomysł na odznaczenie na mirko xD

Tak właśnie wygląda prawica.

@GeorgeWashington: Tak wyglądają zaburzenia urojeniowe. Obecne u przedstawicieli różnych opcji politycznych.

[b.....q]

@PrawicowyBelkot: rzekłeś.

[d.....r]

@xxxx: @PrawicowyBelkot: Ja to tylko tu zostawię:

Paranoja (w obecnej klasyfikacji ICD-10 uporczywe zaburzenia urojeniowe) jest chorobą rozpoznawaną w medycynie dość rzadko, jednak wielu autorów skłania się ku przypuszczeniu, że jest to stan patologiczny występujący znacznie częściej, niż wynika to z oficjalnych statystyk.

Wynika to z tego, że w chorobie tej doznawane przez chorego urojenia są na tyle prawdopodobne, że otoczenie traktuje to raczej jako cechę charakteru, niż

[PrawicowyBelkot]

@JackieChan: w sumie zgoda, może mój nick jest mylący, ale takie niezdrowe zaburzenia niestety po obu stronach

[d.....r]

@t3m4: Mnie dodał chyba za całokształt, chociaż na początku starał się ze mną dyskutować, to jednak szybko zabrakło mu argumentów albo cierpliwości. nie twierdzę, że nie jestem trudnym człowiekiem, ale on jakoś nie potrafił mnie do siebie przekonać, za to moje argumenty były widać za mocne, skoro się poddał. Mógł też uznać, że go trolluję, bo przecież to niemożliwe, żeby ktoś poza nim mógł mieć rację.