Wpis z mikrobloga

Jeden rabin powie tak, drugi nie. Nie wiadomo jakby się potoczylo. Ruscy byli umoczeni w Afganistanie i niechętnie patrzyli na interwencję w Polsce. Z drugiej strony Polska to było zaplecze logistyczne dla olbrzymiego zgrupowania wojsk radzieckich w NRD. A strach przed demontażem bloku radzieckiego też robił swoje. Breżniew byl juz w tym czasie malo kontaktowy, określenie zombie nie byłoby takie złe na niego. Zresztą całe biuro polityczne u nich to była gerontokracja.
uchronił Polskę przed Armią radziecką w 1981r wprowadzając stan wojenny


@Klopsztanga: brednie PZPR-owskiej propagandy nie wytrzymujące zderzenia z źródłami ani relacjami świadków wydarzeń, dawno wykluczone przez wszystkich poważnych historyków, jednak do dziś istnieją ludzie którzy w ten sposób chcą wybielić ówczesne władze PRL, a zasadzie uzurpatorów tej władzy, bo WRON był nielegalny nawet w totalitarnym systemie politycznym PRL