Wpis z mikrobloga

@damin01 jedziesz, bookujesz hostel na tydzień, szukasz pokoju. jak masz pokój szukasz pracy. masz pracę to szukasz mieszkania (trochę to może zająć, ogarnięcie papierologii itp). no i w sumie tyle. ja tak zrobiłam w Irlandii kilka lat temu.
szukasz pokoju. jak masz pokój szukasz pracy.


@biauywilg: @damin01: ta opcja na dany moment jest prawie niemożliwa do wykonania. Praktycznie nikt nie wynajmie nawet pokoju, jeżeli nie masz pracy. I serio, w tej chwili jedyna możliwość, aby nie mieszkać z patusami, to mieć tutaj rodzinę lub znajomych, którzy Cię przygarną na pierwsze tygodnie. Do tego dochodzą takie rzeczy jak założenie numeru BSN, otworzenie konta, ogarnięcie ubezpieczenia no i oczywiście znalezienie
@damin01: ogarnąć pracę zdalnie (albo z hostelu). Jak masz umowę to znaleźć studio/pokój. To drugie w Holandii może zająć 1-3 miesiące. W Niemczech pewnie łatwiej znaleźć coś do mieszkania i minimalna ciut wyższa.
@biauywilg: Zapewniam Cie ze nie wykonalne. A to że się twojemu kumplowi udało, to tak samo moja sasiadka wygrała w zeszłym miesiącu na loterii...z kolei moja znajoma która przyleciała tu rok temu szuka obecnie domu na wynajem. Pare dni temu jak znalazła ogłoszenie i zadzwoniła to landlord poinformował ją ze jest 50 na liście a ogłoszenie wisiało na dafcie niecałą dobę. To co się wyprawia w kwestii mieszkan w tym kraju