Wpis z mikrobloga

#komputery #informatyka #hobby
Po ogarnięciu podstawowych podzespołów nowego kompa myślę teraz o nowym zasilaczu, bo stary jest przeciążony o jakieś 50W (i to da się nawet uslyszeć!)
Korzystałem już z wielu kalkulatorów mocy, co na podstawie podzespołów pokażą jaką moc powinien dawać zasilacz. W najbardziej rozbudowanej (planowanej) wersji nowego sprzętu nie wychodzę powyżej 650W. Nie wiem jeszcze, czy kiedykolwiek zrobię coś więcej niż dotychczas planowałem dodać, ale to już inna bajka.
Krótko: ile watów brać na zapas? Czy warto wziąć zasilacz 800/700W przy szacowanych minimalnych 650W?
  • 4
@WLs40_462-62: Zasilacze impulsowe pracują z największą sprawnością gdy są obciążone ponad 50% mocy nominalnej, więc tak 750-850W i certyfikacik co najmniej 80+ gold gdy komputer pracuje 24/7 rąbiąc rendery dadzą pewną oszczędność na rachunkach. W innym przypadku te 650W to zasilacz zobaczy raz na tydzień przy łojeniu w jakiś wymagający tytuł (gierki).
sprzęt jest codziennie w użytku do podstawowych czynności, jak na razie CAD jest najbardziej wymagającym zadaniem ale jakieś granie w 4k i inne takie bajeczki raczej mi się nie widzą. Rendering jeszcze dojdzie, zobaczymy co jeszcze.
Straight Power 11 80+ platinum, 850W jest akurat w przecenie, tak jakoś sobie myślałem czy warto brać.