Aktywne Wpisy
chwilowypaczelok +719
Wielkie ROZDAJO nudesków #kleboldswaifu. Plusik = losowy materiał z of. Zielonki dupa cicho.
Strach plusowac, ale wiem że wasza ciekawość wygra ( ͡º ͜ʖ͡º) #rozdajo
Strach plusowac, ale wiem że wasza ciekawość wygra ( ͡º ͜ʖ͡º) #rozdajo
CePeK +5
#nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #remontujzwykopem
Pytanie do osób, które niedawno wykańczały wnętrze, takie są aktualnie stawki za samą robociznę (Poznań), czy tu jednak wykonawca zaszalał?
Zakładam, że część materiałów jak np. farby są w cenie, ale i tak wydaje się dość sporo.
Mieszkanie 80m2 (ale niestandardowa wysokość 3m), wychodzi jakieś 1150zł/m2 za same prace, bez materiałów oraz bez zmian w instalacji elektrycznej (to będę musiał osobno ogarnąć).
Pytanie do osób, które niedawno wykańczały wnętrze, takie są aktualnie stawki za samą robociznę (Poznań), czy tu jednak wykonawca zaszalał?
Zakładam, że część materiałów jak np. farby są w cenie, ale i tak wydaje się dość sporo.
Mieszkanie 80m2 (ale niestandardowa wysokość 3m), wychodzi jakieś 1150zł/m2 za same prace, bez materiałów oraz bez zmian w instalacji elektrycznej (to będę musiał osobno ogarnąć).
Spotkałam się ostatnio ze stwierdzeniem, że dobra randka to wydanie przynajmniej 200 zł (opinia chłopaka, klasa średnia nie jakiś burżuj) z czym się totalnie nie zgadzam. Moja najlepsza randka z Tindera to było piwo w typowo studenckim pubie a potem spacer po uliczkach miasta.
#tinder #zwiazki #zauroczenie #randki
jakość randki zależy imo nie od ilości wydanej kasy tylko od osoby z jaką się spotkasz. Moją najlepszą randką było włóczenie się po ulicach miasta a potem siedzenie na murku i gadanie o życiu. Wydane 0 złotych
@panthererose: tego też bym nie powiedział, trochę zależy kto się gdzie jak odnajduje i jak do tego podchodzi. Mi nie robi zbytnio różnicy w odbiorze drugiej osoby to czy włóczymy się po mieście czy jemy kolację za kilka stów. Jak mi się z kimś dobrze spędza czas to wszędzie jest fajnie.
@panthererose: kiedyś umówiłem się na randkę po czym pechowo dzień po tym dość mocno się rozchorowałem, ale jako że nie chciałem rezygnować, bo dziewczyna serio wydawała mi się zainteresowana, to nałykałem się plus minus śmiertelnej dawki paracetamolu i poszedłem na żywioł
pechowo podczas spotkania prawdopodobnie przez ogólne osłabienie i nadmiar chemii dostałem krwotoku z nosa, co na swój sposób ubarwiło spotkanie
do
Komentarz usunięty przez autora
Albo jak sama się umówię z panem doktorem hihihi
@panthererose: to ja miałem w drugą stronę. Byłem kiedyś na randce z córką typa z listy 20 najbogatszych polaków i dopiero później się o tym dowiedziałem xd
@zwyklyczlek: no jeżeli to była jedna z pierwszych randek to jednak level wyżej od fancy restauracji xd. Nadal jednak nie sądzę,
nie no jasne, wspomnienia są fajne, ale mimo wszystko lepiej "planować" spontaniczne rzeczy z kimś pewnym,