Wpis z mikrobloga

Dzisiaj mieliśmy taka sytuacje, ze rozowypasek uderzyl na swiatlach mega leciutko od tylu jakas stara bwm bodajze e46. Generalnie nic tam sie nie stalo prawie, ale wlasciciel pokazal jakieś ryski, ktore niby powstaly przez kontakt z nami. Smiem twierdzic, ze to juz tam mogło byc od dawna, bo na calym aucie były podobne. No ale puknięcie bylo więc spisaliśmy oświadczenie, ze wiadomo nasza wina i szkody to wlasnie ten zarysowany zderzak.
Zastanawia mnie jedna rzecz - oni rzeczywiście dostana jakieś mega siano za ten zderzak w (strzelam) 15-18 letnim aucie? Nie chcieli sie dogadać na $$$.

#ubezpieczenia #samochody #auto #prawojazdy
  • 10
  • Odpowiedz
@sprynek: rysy? Nie było pęknięć, czy nawet wgnieceń? Jak robiłem kosztorysy w TU na likwidacji szkód, to były rbg zdjęcia, założenia zderzaka, usuwania lakieru, nakładania, coś tam pewnie no i sam materiał. Z parę stów będzie, ale tysiąca to nie przekroczy raczej. No i pewnie auto zastępcze na czas naprawy na te parę dni dochodzi.
  • Odpowiedz
oni rzeczywiście dostana jakieś mega siano za ten zderzak w (strzelam) 15-18 letnim aucie? Nie chcieli sie dogadać na $$$.


@sprynek: Ryśnięty zderzak i lampa w astrze j z 15 roku, robione w aso 16k zł. Sam zderzak do BMW jak znajdą pęknięcie, to będzie z 3-4k.
  • Odpowiedz
  • 2
@sprynek generalnie zależy jak powalczą z ubezpieczycielem ale około 500-1000 mogą dostać praktycznie od ręki. Demontaż, montaż i naprawa z malowaniem zderzaka to takie minimum więc w takim gruzie nawet się to opłaca.
  • Odpowiedz
@sprynek: pewnie wyślą wam taki formularz do wypełnienia z danymi, rysunkiem i opisem, ale jak oświadczenie nie budzi wątpliwości, to na jego podstawie będzie przyjęta odpowiedzialność, szczególnie, że to niewielka kwota raczej.
  • Odpowiedz
@sprynek dostałem kiedyś wycenę na 3k jakoś za lekkie uderzenie w zderzak (nawet wgnieceń nie było w sumie). Zakwalifikowali jako wymianę, a nie naprawę.

Jak nie porobiłeś zdjęć to jeszcze mogą coś dodać od siebie. A na kasę na miejscu z reguły nie opłaca się dogadywać.
  • Odpowiedz