Wpis z mikrobloga

@smway: we Francji jest pewnie podobnie jak w Niemczech, ubezpieczalnie mają portal gdzie wystawiane są powypadkowe w celu zmniejszenia wypałty odszkodowania, kwotę ze którą handlarz kupi odlicza się od sumy odszkodowania (tzw Restwert).
@vaneck:

kwotę ze którą handlarz kupi odlicza się od sumy odszkodowania

We Francji całość dostajesz od ubezpieczyciela a później to jego problem.
Stąd np najczęściej auta mają jeden kluczyk
@smway: od dawna całych motocykli nie opłaca się ściągać, już lepiej kupić coś
Starszego, gorszego ale kupionego w Polsce, byłem w kilku komisach które ściagają motocykle, każdy miał jakies przygody, różnica była taka, ze te drogie komisy starają się dobrze zrobić motocykl, tanie byle jak i #!$%@? komuś kto się nie zna ( sam się tak nadziałem przy pierwszym moim motocyklu)
@smway: @Zielony34 ale skoro handlarze biorą szrot, naprawiają i sprzedają z zyskiem to czemu miałbym sam nie kupić szrotu, naprawić i oszczędziłbym na tym zysku? nie wiem o #!$%@? wam chodzi xD
@oreze: Powodzenia z prostowaniem ramy, bo nikt na oględzinach nie pozwoli Ci moto rozebrać, a jak będzie coś nie tak podczas jazdy próbnej [powodzenia, że Ci pozwolą się przejechać xD] to powiedzą, że to lagi, albo łożysko główki ramy, czy źle wyważona felga. Ty łykniesz, jak pelikan bo już widać, że pojęcie masz nikłe, a później płacz po forach i FB, że szukasz kogoś, kto Ci moto wyprostuje, albo kupisz ramę
@MisPalkis: wbrew legendom które słyszę często w Polsce (że dają tylko jeden jeśli jest całka) wynika to ze sposobu likwidacji szkody.
Po wypadku samochód dajesz do warsztatu i jeśli jest całka to po prostu jest zabierany jak stoi. Nikt się nie bawi w przynoszenie dodatkowych kluczyków czy książki serwisowej skoro i tak samochód jest przeznaczony do złomowania (w teorii).