Wpis z mikrobloga

@KromkaMistrz: jeżeli pośrednik pobiera wynagrodzenie od kupującego, wtedy powstaje stosunek kontraktowy co z automatu między innymi zobowiązuje do poszanowania również jego interesów. To po 1
Po 2 przy wynagrodzeniu obustronnym pośrednik pracuje na rzecz transakcji, a oczywistym jest że musi układać się z kupującym, bo jak kupujący nie będzie zadowolony to transakcji nie będzie. Rynek obecnie sprzyja takiemu modelowi.
@Metylo: jeśli dla stron jest to ok to dlaczego nie.

Nie jestem jedynie zwolennikiem przekonania, że jeżeli pośrednikowi płace 15tys to że on o tyle nie zbije ceny, z praktyki wiem że wynegocjuje nawet więcej mając już jakaś relacje ze sprzedającym.

To właśnie w ofertach 0 prowizji pośrednicy z właścicielem grają do jednej bramki, a kupujący zachwycony brakiem prowizji płaconej bezpośrednio agentowi tak na prawdę płaci ja w cenie nie mając