Wpis z mikrobloga

@Sigfried: potencjalnie wieksza wartosc na rynku pracy ma dopiero jezyk w ktorym jestes w stanie przeprowadzic swobodnie 10 minut rozmowy na dowolny temat, a sporo osob ktore wyrobily sobie C1 nawet tego nie potrafi ze stresu, co do meritum niemiecki jest bardzo przydatny na polskim rynku, szczególnie na ścianie zachodniej, a uczyć się go nie ma komu, 85% ma sam angielski i liczy nie wiadomo na co
@Sigfried: Komunikatywny angielski to nie jest atut na obecnym rynku pracy, to jest koniecznosc.

obecnie jestem na jakimś B2


@Sigfried: Co to wedlug ciebie oznacza? Bo B1 to jest taki standardowy angielski, jestes w stanie zrozumiec praktycznie wszystkie normalne rozmowy, jestes w stanie rozmawiac powierzchownie na dowolny temat.
@Proogramista:

Komunikatywny angielski to nie jest atut na obecnym rynku pracy, to jest koniecznosc.

oczywiscie ze tak

Co to wedlug ciebie oznacza? Bo B1 to jest taki standardowy angielski, jestes w stanie zrozumiec praktycznie wszystkie normalne rozmowy, jestes w stanie rozmawiac powierzchownie na dowolny temat.

a nie wiem, raczej swobodnie posluguje sie angielskim, czy to pisząc, czy mówiąc. Dlatego też rozważam kurs, żeby się przekonać i doszkolić.

Nie wiem co ma
a nie wiem

@Sigfried: To na jakiej podstawie piszesz, ze jestes na b2?

Nie wiem co ma wiecej sensu, wysoko zaawansowany angielski

@Sigfried: Najwiekszy sens dla ciebie (sadzac po twoich wypowiedziach) to zrozumienie czy ty naprawde masz angielski na poziomie ktory jest akceptowalny. A wysoko zaawansoawny angielki to jest c2, I tylko maly procent populacji (poslugujacej sie nacodzien angielskim) w polsce jest na takim poziomie, mozesz bez problemu pracowac z
@chinski_pierozek:

Osoba posługująca się językiem na tym poziomie rozumie znaczenie głównych wątków przekazu zawartego w jasnych, standardowych wypowiedziach, które dotyczą znanych jej spraw i zdarzeń typowych dla pracy, szkoły, czasu wolnego itd. Potrafi radzić sobie z większością sytuacji komunikacyjnych, które mogą się zdarzyć podczas


Nie wiem kto ci daje plusy, pewnie ci wszyscy co maja ledwo A2, ale w CV oczywiscie B2.
@chinski_pierozek: Zamiast definicji, których różne szkoły, firmy oferujące kursy i producenci materiałów do nauki na swoje potrzeby nawymyślali od cholery przeczytaj oficjalny dokument z referencjami opublikowany przez CEFR (Common European Framework of Reference for Languages). Tylko, że on w przeciwieństwie do tych przeróżnych definicji ma nie 3 zdania, a prawie 300 stron. Link do pobrania - https://rm.coe.int/common-european-framework-of-reference-for-languages-learning-teaching/16809ea0d4

Strona 78

Dla poziomu A2:

Can interact with reasonable ease in structured situations and
@Proogramista: >To na jakiej podstawie piszesz, ze jestes na b2?
na takiej, że jestem świadomy, że jestem mniej więcej na B2. Nie takie było pytanie, to nie chciałem się na ten temat rozważać.

Najwiekszy sens dla ciebie (sadzac po twoich wypowiedziach) to zrozumienie czy ty naprawde masz angielski na poziomie ktory jest akceptowalny. A wysoko zaawansoawny angielki to jest c2, I tylko maly procent populacji (poslugujacej sie nacodzien angielskim) w polsce
@Sigfried: przy B2 jesteś kompetentny, aby rozmawiać o codziennych sprawach i swojej branży - mogą się pojawiać jakieś błędy, ale powinno iść już całkiem sprawnie bez wzbudzania irytacji u rozmówcy. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przy C1 masz większą swobodę , więc o bardziej abstrakcyjnych tematach jesteś w stanie porozmawiać w głębszy i urozmaicony sposób. W praktyce wszystko zależy od stanowiska. Do wklepywania faktur już B1 się przyda,
Nie takie było pytanie, to nie chciałem się na ten temat rozważać.

@Sigfried: Zadales pytnie na podstawie tezy ktora nie istnieje.

Tak, naprawdę mam angielski na poziomie który jest akceptowalny xD

@Sigfried: To po co chcesz sie go dalej uczyc? Jak mam brac twoje slowa na powaznie gdzie nie wiesz co to jest poziom b2?
@Proogramista:

Zadales pytnie na podstawie tezy ktora nie istnieje.


? XD spłakałeś się, że ludzie pod tym postem, że ludzie zawyżają sobie poziom zaawansowania znajomości języka. Nie masz najmniejszych podstaw, żeby twierdzić, że ja jestem jednym z nich xD. Ale robisz fikołek na fikołku gosciu

To po co chcesz sie go dalej uczyc? Jak mam brac twoje slowa na powaznie gdzie nie wiesz co to jest poziom b2?

to idąc twoim
@HansLanda88: dziękuję serdecznie za długa i wyczerpująca odpowiedź na pytanie ()

moje korpo finansuje kursy językowe (w którym notabene posługuje się także angielskim) i zastanawiam się, czy masterować angielski, czy coś nowego. Raczej jednak skusze się na ten niemiecki.

Wszystkiego dobrego Mirku/Mirabelko!
Nie masz najmniejszych podstaw, żeby twierdzić, że ja jestem jednym z nich xD

@Sigfried: Nie masz zielonego pojecia o poziomach angielskiego. To jest ogromna podstawa.

to idąc twoim rozumowaniem po co ktokolwiek ma się uczyć na poziom C? xD

@Sigfried: Co? Naucz sie najpierw czytac po polsku ze zrozumieniem, potem sie bierz za inny jezyk.
@Proogramista:

Nie masz zielonego pojecia o poziomach angielskiego. To jest ogromna podstawa.

no to ci mowie ze jestem jakos na b2. chłopie umiesz ty czytac? nie takie bylo pytanie. naprawde nie wiem czy ty udajesz teraz, czy co xD. Ciezko mi uwierzyc, zeby ktos naprawde byl tak ograniczony

Co? Naucz sie najpierw czytac po polsku ze zrozumieniem, potem sie bierz za inny jezyk.

XDDDDDDDDDD no zajebiste odbicie pileczki, nie ma co
no to ci mowie ze jestem jakos na b2


@Sigfried: Sam piszesz o swobodnym poslugiwaniu sie angielskim, to jest b1. Dostales nawet 2 definicje odemnie po polsku i wyzej po angielsku (ktorej najwidoczniej nie zrozumiales). Poklepales sie po siusiaczkach z gosciem ktory zadnej definicji nie podal.

jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to sie nie odzywaj

@Sigfried: Jak nie chces uslyszyc odpowiedzi to nie pytaj.

w twoim przypadku sugeruję
@Proogramista: >Piekny argument obrazonego dziecka na prawde.
to już było prześmiewcze, bo jesteś ewenementem jak bardzo można być odklejonym xD. już brzytwy się chwytasz jeśli twierdzisz że to był argument

: Jak nie chces uslyszyc odpowiedzi to nie pytaj.

bardzo chcę "usłyszyć" odpowiedź, problem w tym ze ciebie odpowiedz na jakiekolwiek pytanie najwyraźniej przerasta
+ zaleciało hipokryzja, bo innemu typowi napisałeś to samo pod swoim postem z zapytaniem o kurs xD
@Sigfried: Przestan sie kompromitowac.
Skoro nie obchodzi ciebie kompltnie definicja, albo tak bardzo lubisz zmyslone to nazwij swoj poziom E9 i ucz sie na nim.

no fajnie że wysłałeś te definicje, jestem w okolicach B2 niezmiennie xD

@Sigfried: Jestes na E9. Trzymaj sie tego.

Dostales odpowiedz, nie spodobala sie, stworzyles wlasna rzeczywistosc i sobie w niej zyj. PA PA i tak stracilem zbyt duzo czasu na ciebie #czarnolisto