Wpis z mikrobloga

@Bobito: Tak to działa w większości firm. Najlepiej to widać w polskich oddziałach zachodnich korpo.

Management średniego szczebla bardzo chętnie chwali się wszystkimi rekordami, a często i robi ustawki pod nie, jak za Bieruta. Jak sraka doleci gdzieś wyżej, to najczęściej kończy w najlepszym przypadku wymianą managementu na ludzi z jakiejś losowej łapanki.


Jak jest gorzej, to przychodzi jakiś naznaczony typ z centrali i robi "porządki" - czyli z reguły #!$%@?