Wpis z mikrobloga

Zaczynam stawiać teorię, że doktorek jest po prostu opóźniony w rozwoju, i że na serio, bez złośliwości może mieć IQ w przedziale 70-80.

To jest lista wytycznych dla pedagogów szkolnych - jak mają współpracować z opóźnionymi dziećmi, które nie są w pełni inteligentne w wyniku jakiś chorób, kontuzji głowy itp.

Wszystkie opisane dysfunkcje pasują do naszego doktorka.

1. Wolne tempo myślenia - Niehabilitowany jak już coś postanowi to koniec. Będzie się wypierał nawet oczywistych argumentów, obalających jego wymysły. Będzie zmyślał i reagował agresją. Musi minąć spory okres czasu, by coś przemyślał i inaczej spojrzał na pewną sprawę. Coś co zwykłemu człowiekowi zajęłoby 15 minut i napisał by - "o #!$%@?, masz rację, sorry XD" To doktorkowi zajmuje miesiące, albo nawet lata xD
2. Szybkie zapominanie - Doktorek wielokrotnie sam sobie zaprzeczał. Potrafi jedną sprawę przekręcić o 180 stopni, ze względu na to, że po prostu zapomina co tam gadał już wcześniej. Leci bez przygotowania, na jednym flow i gada to co mu ślina na język przyniesie.
3. Myślenie konkretno - wyobrażeniowe - doktorek działa na swoich wyobrażeniach. Nie opiera się na materiałach, których ponoć czyta setki dziennie xD Ubzdurał sobie jakiś idealistyczny obraz Zachodu, gdzie ludzie we Francji, UK czy Holandii wiodą idealne życie. (oczywiście z jego punktu widzenia) Jestem przekonany, że gdyby jakimś cudem znalazł się kiedyś w Paryżu to doznałby syndromu paryskiego, którego doznają japońscy turyści, mający w głowie obraz "miasta miłości" niczym z Disneylandu, a dostają stos walających się śmieci , smród i walących głową w ścianę i krzyczących do siebie murzynów w metrze xD
4. Mała samodzielność myślenia - to samo co argument wcześniej - czytanie tysięcy książek nic nie daje doktorkowi, ze względu na upośledzenie samodzielnego myślenia. Mimo, że w książce napisane jest "X" i kilka innych książek potwierdzi to "X", to doktorek i tak będzie głosił, że jest tama napisane "Z" i jeszcze opowiadał o tym w swoich filmach. Zamiast odbierać czystą wiedzę, tak jak jest w rzeczywistości - przekształca to po swojemu, bo inaczej nie potrafi rozumować.
5. Brak myślenia krytycznego - swoich wymysłów nie potrafi argumentować. Reaguje za to agresją i załamaniem nerwowym. "#!$%@? się / ban"
6. Sztywność myślenia. Wszystko w świecie doktorka jest zerojedynkowe. Nie ma kompromisów, łączenia się faktów w jedno. Jest albo TAK albo NIE. Albo kraj jest FAJNY, albo NIEFAJNY. Nie ma elastyczności - nie zauważa, że świat się zmienia. Zmieniają się państwa, sytuacja geopolityczna itp.

dr nhab. Piotr Napierała powinien być symbolem porażki polskiego szkolnictwa. To, że ten typ jest doktorem to jakiś nieśmieszny (lub śmieszny) żart. Czuję #!$%@? prof. Chwedoruka, który musiał poświęcić kawał czasu na recenzje pracy jakiegoś opóźnionego kretyna. Całe szczęście habilitacja, to jest ten sufit, którego doktorek nigdy w życiu nie przeskoczy.

#napierala #schoweknamiotly #bestiazewschodu
Mjj48003 - Zaczynam stawiać teorię, że doktorek jest po prostu opóźniony w rozwoju, i...

źródło: 325528255_553976696785931_3235299607694414206_n

Pobierz
  • 4
@Mjj48003: on nie rozumie jak dzialaja procenty, wczoraj sie klocil, ze przyrosty pkb trzeba liczyc w miliardach usd a nie w przyroscie procentowym xD, polska sie o wiele mocniej wyzylowala w pomocy ukrainie (0.50% pkb) niz niemcy (0.14% pkb) czy francja (0.05% pkb) mimo to ze francja ma pkb kilka razy wieksze od polskiego to kosztowo polacy dali prawie 3 razy tyle co francuzi przynajmniej na stan listopad 2022, on by