Wpis z mikrobloga

Coraz bardziej #!$%@?ą mnie lekarze, zwłaszcza prywatni. Ceny za wizytę monstrualnie w górę (średnio 300+ zł) ale to jeszcze idzie przeżyć bo inflacja, ceny w górę, OK powiedzmy sprawa do zrozumienia. Jednak nie mogę #!$%@? przeżyć śmiesznego czasu trwania wizyty, gdzie średnio jest to 15 min i potem kolejne "okienko" na pacjenta do zmielenia. Zawsze jak idę do lekarza to dużo czytam, przygotowuję sobie pytania, dokumentacje i inne rzeczy żeby jak najwięcej z tej wizyty wyciągnąć dla swojego zdrowia. Jednak wchodząc do gabinetu czuję się jakby był na jakimś wyścigu a przejście przez próg drzwi to strzał na start. Oczywiście w 15 min nie zdążysz opowiedzieć całej Twojej historii problemu, zadać wszystkich pytań, pokazać wyniki i całą dokumentacje dlatego po jakiś 8 minutach gość już zaczyna lakonicznie odpowiadać, szybko notować & drukować bo za chwilę kolejny do golenia.
Oczywiście nie wszyscy tacy są ale z mojego doświadczenia (przerobiłem wielu lekarzy) + patrząc na portale do umawiania wizyt w większości tak właśnie jest...dla mnie medycyna zachodnia to jedna wielka patologia, więc powinno się ich dymać na każdym kroku i w każdy sposób żeby w końcu nauczyli się trochę szacunku do pacjenta a nie jedynie do jego portfela
#zdrowie #szpital #praca #medycyna #lekarz #lekarze #choroba #choroby
  • 21
  • Odpowiedz
@Kermii: Ja chodzę na NFZ. Nigdy prywatnie i tez to widzę. Ale na wyjebce chodzę z karteczką z objawami, żeby niczego nie zapomnieć i ewentualnie pytaniami i po kolei o wszystko pytam.
Choc raz byłem u laryngolog, oczywiście na NFZ, to chyba z 40 minut mi sprawdzała i badała - ale nikogo nie było następnego pod gabinetem.
  • Odpowiedz
@Kermii: typowy p0lski lekarz jest typowy
różowa chodziła bo szukała pomocy odnośnie bolących stawów a ma genetyczne skłonności do reumatoidalnego zapalenia stawów, do tego problemy hormonalne i jeszcze parę innych rzeczy - udało się dostać do typa co jest ordynatorem na oddziale w jednym z rzeszowskich szpitali, ludzie się zachwycają jaki to pan doktor nie jest wspaniały, ludzki i normalnie anioł - typ przez kilka wizyt zlecał jakieś badania twierdząc,
  • Odpowiedz
@Kermii: ja tam się nie zgadzam. Clue to dobry lekarz. Jak jest dobry to szybko jest w stanie sie odnieść do „przygotowania” pacjenta, powiedziec co istotne, co nie. Rozwinąć, zamknąć jakiś temat etc. Nawet sprawdzić dla ciebie!! Na dużo problemów nie ma jednoznacznej odpowiedzi / rozwiązania, inne opierają się na prawdopodobieństwie etc. Ale widać po lekarzu, czy ma wiedzę i warsztat.

Ty mi brzmisz bardziej, jakbyś się po prostu z
  • Odpowiedz
@Pangia

historia mojej mamy z ostatniego miesiąca.

Ponieważ miała raka (operacja opóźniona o pół roku, bo covid wybuchł), to się regularnie bada, raz w roku robi sobie prywatnie USG. W grudniu wyszedł guz wielkości jajka. Wizyta u onkologa w miarę szybko, bo dwa tygodnie. Łódź, duże miasto więc pozytywne zaskoczenie po podkarpackim Brzozowie (operacja dopiero po interwencji u RPP, bo "przecież covid i wie ani jaka sytuacja") . Jak była jej kolej, to przyszedł jakiś typ z kobietą i weszli przed nią (po serdecznym przywitaniu wnioskuję, że po znajomości), po pół godzinie tamta kobieta wyszła i weszła moja mama. Wizyta jak wizyta, wpisane wyniki w bazę, wywiad, papierologia. Dostała informację, że skontaktuje się z nią koordynator leczenia (onkologiczni teraz takie coś mają). No to czeka. Po tygodniu cisza (no dobra, nowy rok, dużo pracy, to czeka dalej). Po dwóch tygodniach cisza. Zaczęła dzwonić, trochę zajęło zanim trafiła na odpowiednią osobę (czy komuś mniej przebojowemu by się chciało, nie wiem). A koordynator do niej, dlaczego ona tak późno dzwoni i on o niej nic nie wie, nie ma jej w systemie.
  • Odpowiedz
@Kermii: no elo, 7min wizyta, 250zl zapłaciłem.

Potem u innego specjalisty 370zl za właśnie kwadrans. On ma rozpisanych ludzi tak, żeby roboczogodzina wyszła ~1400zl. Dniówka 10godzin, 14000pln. Od tego koszta i pracownica, która notuje i drukuje dokumenty, papiery, recepty.

To taki biedny
  • Odpowiedz
@Kermii: To nie są lekarze tylko przypisywacze, mają żniwa w kraju zrujnowanym przez pislamistów gdzie nie ma żadnej służby zdrowia więc człowiek ratuje się jak może i idzie prywatnie.
  • Odpowiedz
@Kermii: teraz leczę prywatnie szum w uchu, parę razy byłem na nfz i panie wszystko ok, zero badań by coś stwierdzić a teraz poszedłem i rób wymas, badanie krwi, rura w ucho, wywiad co gdzie i jak, sam jestem ciekaw czy sobie poradzi bo juz spać czy skupić nie idzie
  • Odpowiedz
  • 0
@rzuf22: Pod kątem dbania o ogół i zajmowaniem się zdrowiem kompleksowo to według mnie nic nie równa się medycynie chińskiej, gdzie nie patrzy się tylko na objaw a drąży się aż do "korzenia" problemu pytając się pacjenta o jego dietę, aktywność fizyczną, nawyki, styl życia i całą historie. Dodatkowo metody używania akupunktury czy moksoterapii oraz ziół to naprawdę mocny arsenał poprawiający stan zdrowia organizmu.
Medycyna zachodnia to przemiał kasy dla
  • Odpowiedz
  • 0
@quizonmyface: Dlatego napisałem, że nie wszyscy są tacy, trafiają się też osoby pokroju, które opisałeś tj. osoby z kompleksowym podejściem i wiedzą ale niestety to są naprawdę nieliczne jednostki.

Nigdy bym nie pomyślał, że jestem lepszy osoby osoby która poświeciła tyle lat na studia i zajmuję się czymś dzień w dzień - jest to jego zawód. Jedynie co mogę pomyśleć, że patrzę na problem bardziej holistycznie niż większość lekarzy stosujących
  • Odpowiedz
Pod kątem dbania o ogół i zajmowaniem się zdrowiem kompleksowo to według mnie nic nie równa się medycynie chińskiej, gdzie nie patrzy się tylko na objaw a drąży się aż do "korzenia" problemu pytając się pacjenta o jego dietę, aktywność fizyczną, nawyki, styl życia i całą historie. Dodatkowo metody używania akupunktury czy moksoterapii oraz ziół to naprawdę mocny arsenał poprawiający stan zdrowia organizmu.


@Kermii: to idź do szamana i nie
  • Odpowiedz
@taktoto: no właśnie dobre opinie słyszałem o brzozowskim szpitalu, mam nadzieję że nie będę musiał tego nigdy sprawdzać bo po sobie wiem że pobyt w polskim szpitalu to mnie raczej dobije niż ocali
  • Odpowiedz