Wpis z mikrobloga

Raczej staram się być nieuciążliwym właścicielem psa. Sam jestem aktualnie w posiadaniu nowego samochodu z salonu po raz pierwszy więc dbam o niego pedantycznie, ale do rzeczy. Idę ze swoim #pies właściwie to już wracamy ze spaceru, więc on symbolicznie podnosi tylną łapkę i nawet nie sika XD i podniósł przy oponie jednego z zaparkowanych na chodniku samochodów - typiara wyskoczyła do mnie z mordą, że jak to tak. Mówię, że on podniósł tylko łapkę przez nanosekundę i za wiele nie byłem w stanie zrobić. Ona oczywiście seria wulgaryzmów, więc delikatnie też mnie poniosło i rzuciłem jakimś wulgaryzmem na temat jej prawdopodobnego zawodu i widocznie niskich stawek jakie osiąga za swoje usługi patrząc na klasę pojazdu. Do meritum... czy mogę dostać za takie coś mandat? Czy ja już zwariowałem, czy naprawdę, to że pies nasika mi na oponę mnie nie rusza?

#prawo #zalesie #jackrussel #motoryzacja #psy
  • 17
  • Odpowiedz
@Arhkoe: na chodniku się nie parkuje. Trafiła się furiatka z krótkim lontem i tyle, dużo niestabilnych ludzi chodzi po ulicach. Parafrazując wykopowych antypsiarzy - trzeba nosić nóż ze sobą - co to jest żeby w dwudziestym pierwszym wieku, niektórym na widok zwierzęcia włączały się prymitywne instynkty ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
  • 1
@Wincyyyyj: Zapraszam na wspólny spacer, gdy pies, który załatwił swoje potrzeby w parku do cna, że tak powiem, po prostu unosi nogę, jakby odruchowo XD
  • Odpowiedz
@Arhkoe: a skąd ktoś ma wiedzieć czy pies już załatwił swoje potrzeby. Proponuję trzymać psa z dala od innych ludzi i ich własności, bo mogą sobie nie życzyć kontaktu z twoim psem, to nie będą mieć powodów do takiej reakcji
  • Odpowiedz
  • 0
@Pangia: Jak wspomniałem wyżej, nie ja pierwszy rozpocząłem dyskusję poprzez potok wyzwisk i obelg. Rozumiem, że niektórzy mają trudności z czytaniem dłuższych tekstów, dlatego cierpliwie przedstawiam Ci ponownie chronologię zdarzeń.

@Wincyyyyj Ponownie zachęcam do czytania ze zrozumieniem. Jeśli masz z tym trudności, próbuj czytać na raty, wierzę że sobie dasz z tym radę. Trzymam kciuki. Wytłumaczyłem Pani, że wracamy ze spaceru, a mu zdarza się podnieść łapkę i nie sikać -
  • Odpowiedz
@Arhkoe: nie chodzi o pyskówki tylko o to że według ciebie pies ma prawo oznaczać co mu się podoba, jak sąsiad puści psa i se tak "tylko nogę podniesie" na twoją nogawkę to też będziesz taki wyrozumiały?
  • Odpowiedz
  • 0
@Pangia: Nie nasikał na niczyją własność.
@Wincyyyyj Tak, może podnosić nogę na co żywnie mu się podoba dopóki nie spowoduje tym zniszczeń, czy tak trudno to zrozumieć?
  • Odpowiedz
@Arhkoe: o i takie to gadanie z psiarzem, mam nadzieję że w końcu przejdzie ta ustawa i psa będzie można wyprowadzać na spacery tylko z licencją
  • Odpowiedz
  • 0
@Pangia: Ale z czym Ty masz problem? Pies nie zniszczył niczyjej własności, nawet gdyby zniszczył to wyceniamy szkody, rozliczamy się, sprawca przeprasza i rozchodzimy - a nie atakujemy drugiego człowieka darciem mordy i wyzwiskami. Jeśli to jest dla ciebie normalne to współczuje i zalecam kontakt ze specjalistą. Nie stabilność emocjonalna może być groźna dla ciebie i otoczenia
  • Odpowiedz
@Arhkoe
jakby sikal na twoje auto na twoim terenie to by nie bylo problemów. Potem sie psiarze dziwią dlaczego większość normalnego społeczeństwa ma was za brudasów i śmierdzieli. Nie twoje to pies nie ma prawa dotknąć. A nikt nie będzie sprawdzał czy tylko podniósł łapę czy sra.
  • Odpowiedz