Wpis z mikrobloga

Tak mnie Pani z HR namawiała na dołączenie do ich firmy, super atmosfera, rozwój itd. Czułem nacisk z jej strony, żeby olać inne rekrutacje i skupić się na ich firmie. Zrobiłem zadanie, byłem na długiej 2,5h rozmowie technicznej i od tamtego momentu minęły 3 tygodnie bez odzewu.

Mam ochotę im napluć na ryj teraz.

#programista15k #programowanie #pracait #zalesie
  • 21
  • Odpowiedz
  • 2
@s---k: Ja oczywiście olałem i zrozumiałem, że mnie nie chcą, zresztą po rozmowie technicznej doszedłem do wniosku, że beznadziejny ten projekt, ale tak się przymilać, a potem nawet słowem się nie odezwać?
  • Odpowiedz
@famir96: HRówy są jak krokodyle - wielkie pyski do gadania o benefitach i atmosferze, a małe rączki do faktycznego zatrudnienia kandydata ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@famir96: Brzmi jak klasyczna rekrutacja IT. Polecam ignorowanie wszelkich zadań, live codingów itd. chyba że stawka kosmiczna - szkoda czasu. Szybki call najlepiej max 30min, od biedy 60min o ile nie męczą dupy 1000 pytań z google. Iść na ilość bez sentymentów bo oni grają w tą samą grę i mają też sporo beta orbiterów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Pani z HR namawiała na dołączenie do ich firmy


@famir96: Jaka pani? Albo do jakiej firmy? Pomóż innym i udostępnij dane tych, którzy marnują czas innych.
  • Odpowiedz
@famir96: z mojego doświadczenia wynika, że jak firma chce Cie zatrudnić to dostaniesz info w ciągu 1/2/3 dni roboczych po finalnej rozmowie (tak do tygodnia bym powiedział), natomiast jeśli nie ma info do tygodnia to raczej można założyć, że nie chcą. HR wszędzie taki sam - ma robić dobrze pracodawcy, nie pracownikom.
  • Odpowiedz
@famir96: Jak rozliczane są Panie z HR? Od ilości przemielonych kandydatów? Jeśli tak to to by mogło tłumaczyć dlaczego tak namawiają a potem czy ktoś dostanie pracę nikogo nie interesuje.
  • Odpowiedz
@daro1: @famir96 moja żona pracuje w HR i fakt jest taki, że często klient "zamula" i nie daje odpowiedzi na decyzje dotyczącą kandydata, bo klient sam też często szuka kogoś na własną rękę. Nie mówię tutaj tylko o branży IT. Jak znam sytuację od środka to HRom zależy, aby szybko coś dopiąć i lecieć z innymi projektami, ale nie odpowiadają kandydatowi czasami nawet 1-2 tygodnie, bo nie mają z czym wrócić,
  • Odpowiedz