Aktywne Wpisy
masz_fajne_donice +474
Tęsknię za wykopem z początku wojny gdzie ludzie rozumieli jak korzystne jest dla nas istnienie niepodległej Ukrainy.
Teraz główna #!$%@? że Ukraina powinna się poddać Rosji i nie ma sensu dla nich ginąc za kraj.
Piszą głównie Polscy patrioci - korwinowcy. Znaczy się tak też by Polski bronili w razie zagrożenia.
Jak nieśmiało wspomniałem że na Ukrainie nie chcą rozbiorów jak Polska kiedyś to odpowiedź polskiego patrioty:
Teraz główna #!$%@? że Ukraina powinna się poddać Rosji i nie ma sensu dla nich ginąc za kraj.
Piszą głównie Polscy patrioci - korwinowcy. Znaczy się tak też by Polski bronili w razie zagrożenia.
Jak nieśmiało wspomniałem że na Ukrainie nie chcą rozbiorów jak Polska kiedyś to odpowiedź polskiego patrioty:
Ukraina to sztuczny kraj ktory
goodbadbye +34
kupiłam sobie cute kwiatuszki i futerko do samochodu
Witam, mam pytanie.
Jeśli niebieski zarzucił mi, że zrobię coś/zachowam się w dany sposób, bo jego ex tak zrobiła i ja pewnie też tak zrobię (mimo, iż nie dałam mu powodów by tak o mnie myślał, ot miał przeboje z ex i wiele przecierpiał i wystarczy pierdoła, by sobie ubzdurał, że za chwilę zrobię mu to samo co ona), przez co czasem sam z siebie wszczyna kłótnię z byle powodu (bo np powiem to samo zdanie, co jego ex przed jakąś akcją, którą odwaliła, i już za wczasu mnie atakuje zanim dokończę zdanie, żebym przypadkiem ja jego nie zaatakowała pierwsza), albo ma o coś pretensje, co nie miało miejsca ale ubzdurał sobie, że mogło mi to przejść przez myśl więc woli mnie wyprzedzić (np inna jego ex mu powiedziała, że facet jest od tego, by utrzymywał kobietę i jakiś czas ją utrzymywał, a gdy ja mu powiedziałam, że chcę przez jakiś czas oszczędzać na swoje potrzeby ze swojej pensji to nawrzeszczał na mnie najpierw, że pewnie chcę by mnie utrzymywał tak jak jego ex a on już taki nie jest i więcej tego nie zrobi i żebym nie myślała, że on jest taki naiwny itp czym mnie już porządnie zdenerwował i zestresował a ja jestem skrytym introwertykiem i bardzo łatwo mnie zestresować i doprowadzić do paniki i zranić), innymi słowy - rani mnie takim zachowaniem - to w jaki sposób mam się na nim odegrać, żeby również cierpiał jak ja wtedy, gdy porównał mnie bezpodstawnie do ex? Też go porównać do moich ex? Zwalić winę na to, że sam sobie szmule wybrał i powinien się leczyć? Zarządzić miesiąc cichych dni?
Czy wtedy wyjdę na toksyczną, jeśli uważam, że mu się należało i sam jest sobie winien bo zaczął pierwszy, mimo zakazu nawiązywania do ex?
Bo co by nie było, żadna trauma nie jest upoważnieniem do takiego zachowania, a wiem że przez ex o mało nie skończył na dnie.
Szczerze mówiąc nie umiem go wspierać gdy się tak zachowuje, mam ochotę się odgryźć ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #p0lka #pytanie
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63c561cc01f4c80d1901c902
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
@AnonimoweMirkoWyznania:
Dajcie sobie spokój z tym związkiem. Ty trochę dorośnij, jemu się przyda terapia, co go poskłada po traumie z exami... choc podejrzewam, że trzeba by głębiej podrążyć, czemu taki niestabilny i niepewny siebie.
Coś czuję, że to nie ex była przyczyną rozpadu jego związku...
Weź uciekaj, jakbyś chciała chodzić po polu minowym, to byś wstąpiła do saperów a nie w związek