Wpis z mikrobloga

@nieprzejmujsie: Raz w życiu miała miejsce taka sytuacja. Byłem mega posrany ze strachu. Okazało się, że moja matka zabiła autem pijanego typa który jej się na machę #!$%@?ł i miała przejścia z prokuratorem. To były czasy bez telefonów komórkowych więc gniłem w domu zanim i rozkminiałem o co cho zanim przyszedł mój wuja i mnie poinformował o całej sprawie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 198
@zbrodnia_i_kawa: tak, bardziej dmuchajcie na te dzieci niech rosną kaleki życiowe. Ostatnio byłem z siostrzeńcem na spacerze bo siostra chora to 4x s ciągu 30 min dzwoniła czy wszytko OK, czy się młody nie zmęczył (xD) czy nie chce wracać. Rośnie pokolenie kalek
ponieważ chuchano na ciebie i dmuchano wychowując w poczuciu jak najmniejszej odpowiedzialności za siebie.


@Tatiagla: XDDDD no tak, zostawianie 5latka samego w domu to prawdziwa szkoła życia, kuuuurła kiedyś to było nie to co teraz.

To raczej Twoi rodzice byli skrajnie nieodpowiedzialni i po prostu głupi. Ale myślę że większe prawdopodobieństwo jest takie że pamięć płata ci figle
@PeterGosling: We wczesnych latach 70 moja babcia zamykała w pokoju na klucz wtedy 2-letnią mamę i jej 6-letniego brata i szła na całą zmianę do pracy. W pokoju butelka z mlekiem, woda, jakieś ciasto drożdzowe i nocnik dla mojej mamy. Niewiarygodne czasy.
@Tatiagla: Jestem rocznik 99 i też często zostawałem sam w chacie, albo z siostrą młodszą o 2 lata. Miałem wtedy z 6/7 lat i to dosyć normalne było. W 2008 urodziła mi się kolejna siostra i rodzicom się odmieniło i jest tak jak mówisz "chuchano i dmuchano na nią" i mimo, że miała już koło 10 lat to nie zostawała sama w domu, bo jest jeszcze za młoda XD
We wczesnych latach 70 moja babcia zamykała w pokoju na klucz wtedy 2-letnią mamę i jej 6-letniego brata i szła na całą zmianę do pracy. W pokoju butelka z mlekiem, woda, jakieś ciasto drożdzowe i nocnik dla mojej mamy.


@MirkobIog: to raczej niestety brzmi jak patologia, a nie norma. Mój brat jest z lat 70 i nie przypominam sobie tak skrajnej historii
To raczej Twoi rodzice byli skrajnie nieodpowiedzialni i po prostu głupi.


@PeterGosling: Nie byli nieodpowiedzialni i głupi. Mieli po prostu swoją pracę, a nie było żłobków i przedszkoli w takiej ilości jak teraz. Po prostu wychodziło się z bloków na podwórko, bo tam każdy każdego znał, a ludzie po całych klatkach się ze sobą integrowali, dbając o swoje i cudze pociechy zerkając na nie z okien. Współcześnie przy braku społecznej empatii