Wpis z mikrobloga

Jeśli ktoś byłby ciekawy jak działa połączenie dziurawca z grzybami, to przeprowadziłem mały eksperyment i potwierdziły się nieliczne informacje jakie znalazłem na zagranicznych forach (reddit, shroomery itp.). Działanie zmienia znacznie swój profil i przypomina bardziej MDMA niż grzyby.

Bardzo było mi to na rękę, bo czułem się w zasadzie jak po emce, ale bez jej skutków ubocznych i wad jakie u mnie zwykle występują, typu szczękościsk czy krótki czas działania. Tripowałem z osobą po emce i w ogóle zapominałem, że jesteśmy na różnych substancjach.
Faza wydawała się nieco krótsza niż po samych grzybach (choć subiektywnie wystarczająco długa), mniejsze były ekekty wizualne, choć CEV-y dosyć mocne. Zdecydowanie mniej psychodeliczna jeśli chodzi o jakieś głębokie rozkminy, czy zwiedzanie innych wymiarów, bardziej hedonistyczna, jednak uważam, że również ma swoje walory terapeutyczne, zresztą podobnie jak emka. Lądowanie łagodne, bez uczucia nagłego zjazdu.
Na drugi dzień nie odczuwam jakiegoś silnego aferglow, ale jest dosyć przyjemnie i bez żadnej zwały. Mimo wszystko raczej lekkie upośledzenie funkcji kognitywnych (robię dużo literówek robiąc ten wpis), ale nie gorsze niż mam zwykle po emce. Następnym razem brałbym do tego miksu przeciwutleniacze zalecane przy MDMA.

Użyłem 2,5 g grzybów + 800 mg ekstraktu dziurawca na ok. 2 godziny przed tripem, oprócz tego zażywam 400 mg dziurawca dziennie od dłuższego już czasu, co też na pewno ma swój wpływ.

Mimo wszystko jest to niezbadane połączenie i potencjalnie niebezpieczne więc nie namawiam, ale jeśli ktoś by się mimo wszystko zdecydował to polecam podchodzić z ostrożnością, bardzo możliwe, że wystarczyłaby nawet mniejsza ilość dziurawca. Spotkałem się z opiniami, że niektórzy po takim połączeniu z użyciem dużych ilości dziurawca mają nudności, czy nawet wymiotują.

BTW. Podobno dziurawiec zmienia również profil działania #lsd i niektórzy twierdzą, że po spróbowaniu, biorą już tylko w ten sposób, bo dużo bardziej im odpowiada profil działania.

#psylocybina #psychodeliki #narkotykizawszespoko #mdma #dziurawiec
  • 12
@billuscher: Tak, to dosyć powszechnie znana ich właściwość. Podejrzewam jednak, że dziurawiec ma nieco bardziej skomplikowany mechanizm działania. Wprawdzie jest słabym MAOi, ale wykazuje też efekty podobne do SSRI, choć z tego co wiem nim nie jest. To czego doświadczyłem i co opisują inni ludzie, nie przypomina zwykłego spotęgowania efektów grzybów, a dosyć znaczną zmianę profilu działania, właśnie bardziej w stronę efektów MDMA, ale może z mniejszym pobudzeniem, przynajmniej tak było
@Fjkjarek:

W mojej ocenie działanie jest subtelne, ale znaczące. Czuję się bardziej pozytywnie i mniej zestresowany.
Po pewnym czasie dołączyłem jednak więcej różnych supli i efekty są jeszcze lepsze, choć na ten moment biorę tego sporo i ciężko powiedzieć jak duży jest udział poszczególnych środków. W dodatku dość dużo czasu poświęcam na samorozwój od strony psychologicznej + medytacja itp. Co też pewnie ma wpływ na samopoczucie. Mimo wszystko dziurawiec zdaje się
@shroomer: Ze sklepu internetowego. Używam dziurawca firmy Medica Herbs, ale wiem, że od dłuższego czasu jest problem z jego dostępnością i ostatnio ledwo udało mi się dostać jedno opakowanie. Mimo wszystko inne wyciągi raczej też będą dobrze działać.
@mindrape ze swojego doświadczenia (nie znam badań na ten temat) powiem że dziurawiec działa najlepiej w formie nalewki.

Kupujesz ziele w sklepie internetowym, zalewasz spirytusem nalewkowym i odstawiasz na jakieś 2-3 tygodnie.

Trzeba jedynie chronić przed światłem ta nalewkę. Siebie w sumie też, jak się pije dziurawca w cieplejsze miesiące to można się srogo poparzyć od zwykłego słońca (dziurawiec mocno uwrazliwia na światło przez co rekomenduje się go brać tylko zima ewentualnie
@nieumiemtanczyc:
No nalewkę też muszę kiedyś zrobić. Póki co próbowałem tylko takich gotowych aptecznych, ale były mało wydajne przy stosowaniu według ulotki (butelka starczała na 5 dni) i jednak pigułki najwygodniejsze.

Z tym słońcem też czytałem i raczej planuję odstawić dziurawiec na wiosnę. Jednak to też zależy raczej od karnacji i zawartości hiperycyny, bo to ona podobno działa fotouczulająco. Mój dziurawiec jest standaryzowany na obecność 3 % hiperforyny, a ile ma