Wpis z mikrobloga

@debi5s: nie, to jest frajerskie podejście. Gdzie byś nie pojechał, nieważne, w jakim celu - zawsze wypada zadbać o to, by w granicach swoich możliwości wypaść jak najlepiej (nie tylko wizualnie) i równo z szacunkiem każdego traktować, a nie się wozić jak "biały bóg wśród tubylców" z nastawieniem, że któraś bez słowa zaprosi takiego do łoża za sam fakt bycia białym Europejczykiem.