Aktywne Wpisy
ignis84 +797
Jest mi bardzo ciężko, moje nogi są w fatalnym stanie. Perspektywa chodzenia, po prostu przestałam ją widzieć. Dwa lata walki z bólem, walki o powrót do normalności.
Byłam już tak blisko, tak mi się wydawało.
Robiłam duże postępy w szpitalu, na rehabilitacji. Zaciskałam zęby, ale bolało coraz bardziej, aż poruszanie się przestało być możliwe.
Nawet w łóżku, nie mogłam usiąść, w sumie nic nie mogłam. Diagnoza była druzgocąca, nowa bardzo rozrośnięta zmiana,
Byłam już tak blisko, tak mi się wydawało.
Robiłam duże postępy w szpitalu, na rehabilitacji. Zaciskałam zęby, ale bolało coraz bardziej, aż poruszanie się przestało być możliwe.
Nawet w łóżku, nie mogłam usiąść, w sumie nic nie mogłam. Diagnoza była druzgocąca, nowa bardzo rozrośnięta zmiana,
wojtoon +398
#sejm #glupiewykopowezabawy
https://socialblade.com/youtube/c/sejmrppl
Oglądam sobie staty kanału Sejm RP i naszedł mnie taki jeden #!$%@? sprytny plan.
Kanał średnio zyskuje ~10k subów dziennie, a kancelaria sejmu przyznała się, że złożyli papier o nadanie srebrnego przycisku.
A co by było, jakby nakręcić w necie trend na subowanie tego kanału, tak żeby przekroczył milion subskrybcji?
Wyobraźcie sobie jaki to by był viral jakby po wszystkich redditach poszła fama, że kanał polskiego sejmu na jutubie
https://socialblade.com/youtube/c/sejmrppl
Oglądam sobie staty kanału Sejm RP i naszedł mnie taki jeden #!$%@? sprytny plan.
Kanał średnio zyskuje ~10k subów dziennie, a kancelaria sejmu przyznała się, że złożyli papier o nadanie srebrnego przycisku.
A co by było, jakby nakręcić w necie trend na subowanie tego kanału, tak żeby przekroczył milion subskrybcji?
Wyobraźcie sobie jaki to by był viral jakby po wszystkich redditach poszła fama, że kanał polskiego sejmu na jutubie
Chyba na leżenie do góry chu*** bez stresu, że jeszcze coś do zrobienia.
@Landmark: XD Sprint zaczynasz podejrzewam we Wtorki (tak często robią abyś zawsze myślał o projekcie, łącznie z Weekendami - w ten sposób potencjalnie w sprincie masz 14 dni, a nie 12 gdyby kończył się w Piątek).
Jeżeli zrobisz coś w Środę nie musisz tego commitować od razu. Możesz mówić, że już prawie masz, ale
Ostatecznie spędzisz więcej czasu nad zadaniem bo będziesz robił poprawki.
To rada w stylu: co masz zrobić jutro zrób dzisiaj.
Totalnie do dupy.
U nas w Niemczech xD jeżeli wszystko jest zajebiście zrobione i nie ma żadnych poprawek to jest najlepsza możliwa sytuacja.
U mnie w DDR rzuciłem ostatnio pracę bo nie mogłem już patrzeć jak te niemieckie papudraki walą w #!$%@?. Najpierw pół dnia opowiadania o zajebistej niemieckiej jakości, potem jedna próba i jak nie wyjdzie to #!$%@?, zostaw tak to nie samolot.
A ja później jeździłem to poprawiać. Albo i nie - co zakopane, tego oczom nie żal.