Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Kupiłem mieszkanie w Warszawie i mieszkam tu już rok ale z różnych powodów nie podoba mi się tu, za daleko do centrum (Praga Południe trochę za rondem) i do rodziny czy bliskich znajomych którzy głównie mieszkają na zachodniej stronie Warszawy. Do tego sytuacja finansowa mi się mocno poprawiła od czasu gdy to mieszkanie kupiłem czego trochę się nie spodziewałem i doszedłem do takiej mysli ze to będzie mieszkanie przejściowe i ze byłoby dobrze kupić coś bliżej centrum, marzą mi się okolice Arkadii/Woli. I teraz stoję w rozkroku bo nie wiem co robić dalej :(

Mam sporo oszczędności które względnie pomogłoby mi spłacić 80% kredytu zostawiajac przy tym trochę gotówki by przeżyć kilka miesięcy, musiałbym tylko łazienkę jeszcze wyremontować bo poprzedni właściciel mieszkania poszedł po taniości. Z jednej strony żałuje ze szukając mieszkania nie podjąłem decyzji wcześniej by od razu kupić coś w rejonie Arkadii/Woli kiery ceny sięgały tam po 13k za m a teraz jest to bliżej 18-19k za m. Wtedy jednak nie wiedziałem ze zarobki mi podskoczą niemal dwukrotnie. Wiadomo ze czasu się nie cofnie ale jakieś działania warto podjąć. Czy ktoś był w podobnej sytuacji?

Myślałem żeby zbierać kasę na wkład własny i wziąć coś w centrum i czekać aż stopy zaczną spadać ale wtedy boje się ze ludzie znowu wpadną w szał zakupów i beda windować ceny. Gdy mi się uda coś znaleźć i kupić wtedy sprzedałbym mieszkanie na Pradze południe i kwotę która bym usyskal nadpłaciłam nowy kredyt. Jakieś pomysły?

#mieszkanie #warszawa #nieruchomosci

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63c14961cdab2baf82043e65
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 6
Ja bym nadpłacił/spłacił kredyt na obecne mieszkanie i wziął kolejny, tym razem na drugi.. ;)
Boom na mieszkania zacznie się w lipcu przyszłego roku, bo wchodzi program dla młodych.
A moim zdaniem nadpłać kredyt na maxa. Dzięki temu zaoszczędzisz na odsetkach. I czekaj. Moze na jesien bedzie coś fajnego, może na przyszłą wiosnę. Targuj się, poluj. Jak kogoś mocno ratka ściśnie za jaja to możesz sporo zaoszczędzić. Tylko się nie napalaj na konkretne mieszkanie tylko szukaj okazji. Powodzenia
Ps. Aktualnego mieszkania nie sprzedawaj. W wawie zawsze wynajmiesz. I fakt rate będzie spłacać. A jak na starość zechcesz wyjechać w bieszczady to