Wpis z mikrobloga

@Randy_Robinson: Słyszałem że firmy płacą przez okres karencji aby się były pracownik u konkurencji nie zatrudnił, ale co by pracownik miał płacić karę to jeszcze nie/

A co różowa ma robić jak to jej wyuczony zawód? Do piekarni ma iść?
@Randy_Robinson:

Jest zapis o odszkodowaniu w umowie. Wynosi ono 100 zł za msc... Niezła januszerka. Dzięki za odpowiedzi!

Coś mało, pamiętajcie że jeśli to umowa o pracę, to ekwiwalent nie może być niższy niż 25% dotychczasowego wynagrodzenia. Na umowie zlecenie jest "luźniej" i teoretycznie nie musi go być w ogóle, jednak utrwalone orzecznictwo wskazuje, że powinno się co do zasady stosować tu analogiczne rozwiązania rodem ze stosunku pracy.
@Randy_Robinson: tak jak koledzy napisali wyżej - jeśli pracodawca płaci po odejściu z pracy to możliwe że zakaz ma moc prawną.
Umowy o zakazie konkurencji owszem, istnieją ale występują dla kadry zarządzającej i czasem dla bardzo wysokiej klasy specjalistów.
Polegają na tym że pracodawca płaci stronie takiej umowy za to że nie podejmuje pracy u konkurencji i może zarządać w formie zwrotu tych pieniędzy w formie kary jeśli strona jednak taką