Wpis z mikrobloga

@kuraku: właśnie czytałem (mam też znajomka, prawnika od ubezpieczeń), że to OC w ubezpieczeniu mieszkania albo "na życie" może mieć takie OWU że nie wypłaci w razie szkody komunikacyjnej.
@PanBulibu: bywa i tak. Z tego co pamiętam, ja mam wyłączenie na sport wyczynowy. I chyba tyle. Ale nie dam sobie nic uciąć.
Najwięcej wyłączeń jest w casco zazwyczaj.
@PanBulibu: mam tylko OC w życiu prywatnym do 50k (uwzględnia to, że wjadę w kogoś / w coś rowerem), dołączone do ubezpieczenia mieszkania - kilkadziesiąt zł rocznie.

Ubezpieczenia typowo pod rower nie brałem, bo od kradzieży drogiego roweru z piwnicy ubezpieczeń nie ma (tzn. niby są, ale wymagania odnośnie atestów zamków itp - nie do spełnienia w typowej piwnicy, a w przypadku komórek lokatorskich to w ogóle zapomnij), rowerowego assistance też