Wpis z mikrobloga

@yo_hej: Z dwójki zrobili strategię, gdzie chowaniec był prawie zbędnym dodatkiem. Tylko jedynka! Pamiętam jak miałem kuku na punkcie lasów, były tam dwa rodzaje lasów, jedne to były pojedyncze drzewa które się dało przesadzać, a drugie to były takie "zbiorcze", że jak się wyciągało z nich drzewo to się pomniejszały. Zawsze mnie wkurzały te lasy i robiłem z nich takie zbudowane z pojedynczych drzew xD
@yo_hej: Mogliby zrobić remake lub nawet remaster jedynki. Żeby tylko poprawili nieco grafikę oraz SI chowańców żeby można było ich lepiej szkolić, bo normalnie trzeba było stawać na uszach żeby nasz podopieczny nie wyrósł na degenerata.
@yo_hej: oj taak, ale bym pograł. Trzeba będzie kiedyś wrócić :) klimaty starych gier Molyneuxa są nie do podrobienia. Dodam tylko że jest również fanowski projekt open-source, openblack, gdzie przepisują kod do współczesnej formy (pliki pozostają oryginalne). Nie wiem w jakim to jest aktualnie stadium.
Nigdy nie wiedziałem o co chodzi z tą babą, myślałem że to wrogie bóstwo czy coś. Ale teraz wiem że to tak jak piszesz przy śmierci
@yo_hej: Niestety kampania jedynki nie dość, że krótka to jeszcze bardzo specyficznie zbudowana. Samouczek, jedna jedyna normalna misja, udziwniona misja bez chowańca, udziwniona misja z przeszkodami, no i ostatnia mapa gdzie też się nie pobawisz przez przekleństwo rzucane na chowańca. Brak w tym wszystkim czasu żeby się zatrzymać i nacieszyć samą grą.

Mam w miarę na świeżo ograne i ta konstrukcja fabuły serio odbiera mi chęć, żeby kiedykolwiek spróbować podobnie, mimo