[essos]

Czy w waszych rodzinach kupuje sie zawsze prezenty na święta, imieniny, urodziny, dzien matki, dzien ojca i dzień kobiet?

Jak sie tak popatrzy przez pryzmat roku, albo dwóch to na te wszystkie okazje idzie calkiem znaczący hajs.
Moze by tak ustalić w rodzinie, zeby nie kupowac sobie prezentów, oprocz świąt i ewentualnie w ostateczności jeszcze urodziny (chociaż u mnie nie robi sie zadnych przyjęć)

#pytanie #dom #rodzina #rozowepaski #niebieskiepaski

[B.....o]

@essos: u mnie sie juz nie kupuje. zwyczaj do bani jak kazdy ma swoj hajs. taka sztuka dla sztuki

[essos]

@Big_Fomo: W ogole łącznie z urodzinami i choinką?

[Starskyy]

@essos: u mnie jest zawsze składka po 50zl i dajemy hajs

[essos]

@Starskyy: Przy kazdej okazji jak imieniny i wszystko?

[Graner]

@Big_Fomo: u mnie tak samo

[B.....o]

@essos: urodziny byly tylko jak bylismy gowniakami, choinka - skonczyla sie jak zachorowala matka.

[Zaczytanaa]

@essos: U mnie na wszystkie z wymienionych przez Ciebie. Na część z nich robimy sobie małe upominki, a na resztę np. urodziny czy Boże Narodzenie już większe prezenty

[Pangia]

@essos: kiedyś się kupowało ale rzadko kiedy były te prezenty trafione więc zgodnie stwierdziliśmy że najlepiej będzie odpuścić
różowej jak jest okazja to coś kupię czasem ale to jak rzuci czasem że czegoś potrzebuje albo by sobie kupiła, ona mi też czasem coś sprawi ale częściej bez okazji

[Starskyy]

@essos: imieniny/urodziny. Na święta to siostra kupuje każdemu jakiś prezent, a później tylko dzielimy kwotę na ilość osób.

[moll]

@essos: na święta prezenty dla dzieci, dorosłym robimy paczki ze słodyczami. Na urodziny tak, ale albo mniej więcej wiemy co, albo podpytujemy (mniejsza niespodzianka, ale większa radość, że prezent trafiony). Imienin nie obchodzimy. A dnie matki i inne takie to symbolicznie mocno

[sherlock1]

Losujemy

[Fifka23]

@essos: Jeśli chodzi o urodziny to ja daję tylko jak ktoś mnie zaprasza/akurat się spotykamy.
Dzień matki, ojca, dziadka, babci - daje malutki upominek
Święta - tylko dzieciakom jakieś drobnostki, albo nic. Rodzicom zazwyczaj coś daję, oni mi.

Ogólnie to ja często robię prezenty bez większych okazji. Jakoś tak. Wtedy nie czuję, że robię to "bo wypada".
Ja lubię prezenty, ale wiem, że dużo ludzi mi kupi kosmetyki, których ja nie

[essos]

@Fifka23: Jakie byś chciała dostać?

[L3gion]

Jak sie tak popatrzy przez pryzmat roku, albo dwóch to na te wszystkie okazje idzie calkiem znaczący hajs.

Moze by tak ustalić w rodzinie, zeby nie kupowac sobie prezentów, oprocz świąt i ewentualnie w ostateczności jeszcze urodziny (chociaż u mnie nie robi sie zadnych przyjęć)

@essos: Czy to jakiś dziwny poradnik anty inflacyjny?

[Czesterek]

@essos: Ja się dziwię ludziom co w ciągu roku kupują mnóstwo rzeczy a potem pierdoły na prezent. U mnie się kupuje tylko potrzebne rzeczy na prezent.
Był potrzebny smartfon to kupiony matce na urodziny, był potrzebny laptop to pod choinkę, jest potrzebna pościel to na imieniny, itd.
Czasem pierdoła do tego dla zabawy.

[essos]

@Czesterek Ale jak takie drogie prezenty kupujesz to musi sie powodzić. Ja tez kupuje tylko to co potrzebne, przynajmniej matce, bo ojcu nigdy nie wiadomo co brać bo jest dziwny i nawet jak kupie cos potrzebnego to on se ubzdura cos w glowie i nie uzywa. Ake matka zawsze zadowolona

[Czesterek]

@essos: Między kupnem jednego laptopa a drugiego minęło 10 lat. Między kupnem telefonu 5. Zawsze coś się przyda a to buty zimowe markowe, a to inchalator.