Wpis z mikrobloga

@KrowkaAtomowka po przeczytaniu zastanawialo mnie jedno... Pisales ze masz nagrania zony z tesciowa jak rozmawiaja o otruciu i chyba konkretnym srodku ktory mial do tego posluzyc, adwokat odradzal ci pozew bo to nie bylo usilowanie zabojstwa a dlaczego nie doradzil zebys zrobil badania krwi na zawartosc tego srodka w organizmie? Razem z nagraniem stanowiloby to niezbity dowod na usilowanie zabojstwa. Czy cos pomieszalem i myle fakty?