Aktywne Wpisy
Mam takie pytanie
Po co w sumie żyjecie?
Po co w sumie żyjecie?
Kroledyp +82
#motoryzacja
Do dziś zapiera mi dech jak widzę to dzieło sztuki, ja #!$%@? ale to jest dobre.
Tutaj naprawdę nie wiele brakło do wozu idealnego, silniczek o troszkę mniejszej pojemności ale turbo, coś z dzisiejszej Corsy OPC by się nadało, porządny napęd na tył z Omegi i ojejciu ojejciu
Calibra 4x4 miała 280 na liczniku, wyobrażacie sobie takie czary w 1992 roku?!
Można było zemdleć na sam widok
Do dziś zapiera mi dech jak widzę to dzieło sztuki, ja #!$%@? ale to jest dobre.
Tutaj naprawdę nie wiele brakło do wozu idealnego, silniczek o troszkę mniejszej pojemności ale turbo, coś z dzisiejszej Corsy OPC by się nadało, porządny napęd na tył z Omegi i ojejciu ojejciu
Calibra 4x4 miała 280 na liczniku, wyobrażacie sobie takie czary w 1992 roku?!
Można było zemdleć na sam widok
Mam problemy z zasypianiem, natłok różnych myśli i niekontrolowane rozmyślanie o kolejnym dniu i po prostu wysoka aktywność mózgu.
Staram się stosować do zasad dobrego snu, codziennie mniejsza lub większa aktywność fizyczna więc zakładam że ma to podłoże głównie psychologiczne.
Chce jutro pójść z tym do lekarza rodzinnego i właśnie tu mam parę pytań. Czy lekarz rodzinny przepisze mi coś na sen czy od razu da skierowanie do psychiatry?
Czy na takie przypadki przepisuje się medyczna marihuanę i czy mogę to wprost zasugerować podczas wizyty?
Nie jestem żadnym przejaranym łbem, a zioło paliłem raz w życiu, ale z tego co słyszałem i czytałem może być strzałem w dziesiątkę przy moich problemach. Chce się po prostu dowiedzieć jakie leki są stosowane w takich przypadkach i czy nie jest to jakaś chemia która ryje beret i uzależnia.
Oprócz tego rozwija mi się nerwica natręctw/ocd, wielokrotne sprawdzanie czy drzwi są zamknięte, czy zawartość kieszeni się zgadza itp.
Z góry dzięki za pomoc
#psychologia
Komentarz usunięty przez autora
Marihuanie jakoś nie ufam, ale to może dlatego, że w przeszłości nadużywałem
Jest czas na myślenie, czas na pracę, relaks i odpoczynek.
Musisz się zmusić do relaksu przed snem.
Telefon I monitory emotujace światło białe musisz odłożyć przynajmniej 1h przed spaniem. Do łóżka idź o 21.00 i weź książkę że sobą.
Dobra książka pozwoli Ci się wyciszyć a jednocześnie mozg dalej będzie mógł być zajęty wizualizacja książki.
Po 8h wstawaj
Mela też spoko, ale ciężko się dobudzić