Wpis z mikrobloga

ciekawostka, może zainteresuje spadkowiczów i wzrostowiczów

rozmawiałem dzisiaj z deweloperem, ale uwaga nie z biurem sprzedaży dewelopera tylko z prezesem zarządu spółki deweloperskiej, bo okazało się, że jestem z tą osobą prywatnie powiązany przez wspólnych znajomych. wiadomo nie żaden Atal czy Murapol ale też nie "budujemy z kuzynem 5 szeregowców pod miastem". deweloper ten realizuje obecnie osiedla w Łodzi w tym jedno na zdrowo ponad 100 mieszań i kilka smaczków z rozmowy:
- mają sprzedane ok 60% inwestycji i ich sprzedaż to balansowanie w taki sposób, żeby sprzedaż szła mniej więcej tak jak progress budowy, czyli: nie chcą mieć 50% budowy i 100% sprzedanych, ale też nie chcą mieć 100% budowy i 50% sprzedanych, te dwie wartości chcą mieć na podobnym poziomie
- najwięcej sprzedaży generuje nie otodom, a rynekpierwotny
- najlepsze mieszkania w inwestycji w ogóle nie były w ofercie dla klientów, rozeszły się po strukturach dewelopera
- oferta jest tak sterowana, żeby klient nie miał na każdym etapie za dużego wyboru, są robione rezerwacje nawet na całe piętra, a sprzedaż jest prowadzona na mniejszej części oferty, ponoć za duży wybór rozprasza i pogarsza konwersję
- oczekuje spadów cen budowy w najbliższym czasie, sprzedaż spadła zauważalnie ale to nie jest tak że nie sprzedaje się nic

#nieruchomosci
  • 14
@swagerstom: akurat w tej inwestycji takich supermieszkań było mało (ost. piętro, bardzo duże tarasy, widok wyłącznie na zieleń etc.) bo na palcach jednej reki do policzenia. i rozeszły się "po swoich" - jedno sobie zostawił prezes, jedno projektant, kolejne dwa osoby z zarządu i ostało się chyba jedno na które klienta mieli w zasadzie od razu
@affairz: Czyli jak jakiś deweloper buduje już 7 etap budowy, a 5 jest 50% sprzedany i 6 cały na sprzedaż to mam rozumieć, że on źle wycelował z budową i sprzedażą?

Jak to jest z tym załamaniem podaży za dwa lata - skoro mieszkania i tak wszyscy kupują na etapie dziury w ziemi (czyli teoretycznie podaż jest zmniejszona dla obecnych, a nie przyszłych klientów) ( ͡° ʖ̯ ͡°
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@affairz:

rozeszły się po strukturach dewelopera


Czyli co, sprzedają sami sobie? Który jest synem kogo i ile tacy ludzie z 'góry' mogą tych mieszkań z każdej inwestycji skroić? Z całego bloku zawsze 2 dla prezesa, 1 dla projektanta, 1 dla Anetki, a reszta dla klientów?
@bzyku95: nie wiem. ale o inwestycjach premium w Łodzi na Bema i w Solarisie na Tuwima oddanych kilkanaście lat temu słyszałem, że deweloper potrafił trzymać najlepsze mieszkania i dekadę po sprzedaniu całej reszty. sam swoje pierwsze (niedoszłe) mieszkanie negocjowałem z członkiem zarządu spółki deweloperskiej budującej osiedle
rozeszły się "po swoich" - jedno sobie zostawił prezes, jedno projektant, kolejne dwa osoby z zarządu


@affairz: no i co z nimi będą robić?

klienta mieli w zasadzie od razu


@affairz: dane statystyczne mówią co innego, to mógł być zwykły przypadek
@swagerstom: ja mówię o tych Bema/Solaris. co do tamtego z Łodzi to wiem tylko co zrobi prezes ze swoją bo z nim gadałem cyt. "woli ulokować kasę w murach a nie wszystko w gotówie, pewnie będzie wynajmował". pozostali - nie wiem, może na swoje potrzeby, może na najem, może na flipa