Wpis z mikrobloga

@yogmean: pracuję jako asesor komorniczy, byłem na paru eksmisjach, jedną w ramach zastępstwa komornika przeprowadziłem samodzielnie. Trwa to kilka godzin. Zazwyczaj od 10 do 20 minimum. Argumenty te same, nic nie przyszło, nic nie wiedziałam. Tylko komornik w Polsce musi zobaczyć lokal, bo nikogo nie można wyrzucić jak tu na bruk, z dzieckiem to w ogóle do socjalnego. Smutno się robi patrząc.
  • Odpowiedz
@yogmean: a co mam tłumaczyć ? Byłem w różnych domach, w jednym odcięto wodę kilka miesięcy wcześniej, z toalety wystawała kupka ekskrementów, nie wiem gdzie ta osoba załatwiała swoje potrzeby. Wygląd domu wewnątrz w żadnym razie mnie nie szokuje.
  • Odpowiedz