[dizel81]

Gapa tłumaczy Tharonga z nieróbstwa, kontekst jest taki że niby Khmerki są rodzinne i wolą siedzieć w domu z dziećmi:)
A Miszkin gadał że to często Khmerki pracują, a mężczyźni nic nie robią:)
#raportzpanstwasrodka

[Hana1]

@dizel81: ona cwana i wie ze ludzie im daja pieniadze )))Oboje LEN7WI I K8MBINATORZY))))TAKA rodzinna ze matce nie piwiedziala o wyjexdzie))))

[darth_invader]

Oboje LEN7WI I K8MBINATORZY

@Hana1: nie będzie inaczej. Wystarczy im pewnie, żeby były tylko leki na nadciśnienie, fajki i dach nad głową, a Dżunku niech dziedziczy po nich status społeczny i finansowy, bo zapewnianie dzieciom lepszych warunków startu to europocentryzm.

[UmazanyPieprzem]

@dizel81: tam padło pytanie....
"Dobrze się z tym czujesz"? gapciu, ty, a nie tfaroga...

[Justyna16]

@darth_invader: normalny rodzic myśli o tym jak zapewnić dobrą edukację , start dziecku , dobre wzorce a co widzimy u gapcia ? Ja bym stawała na głowie aby dziecko miała paszport UE.

[khain]

@Justyna16: dobrze powiedziane "normalni" pierwsze dziecko ma w poważaniu dlaczego ma się martwić o drugie. Ta dziewczynka to mu potrzebna jak koty i rybki, byle było co pokazać do kamery. Będzie z niej jeszcze lepsza bumelantka niż matka.

[Justyna16]

@khain: bo taka prawda że takie ćwoki jak on , misza czy prezes pieprzą o wolności a pierwsze co by zrobili to by dziecko wysłali na edukację do europy czy innej zachodniej cywilizacji. Khmerowie nawet na ukrainę wysyłali dzieci bo taniej a edukacja i tak na wyższym poziomie niż u nich.

[Miskagnoju]

@dizel81: masakra jak się zbłaźnił tym swoim gadaniem.
Dlaczego w ogóle on tam żyje i jakie ma z tego korzyści? Żyje w nieróbstwa to pewnie główny powód.
Uśmiecha się do żonki, toleruje, przytakuje, gada o pogodzie, a w zamian ma niby rodzinę i partnerkę, posprzątany jako tako dom i kibel oraz ugotowany obiad.
Napisałem „niby rodzinę” bo nie ma tam prawdziwych uczuć, on tam jest , żyje , pasożytuje , bawi

[fiddle]

@dizel81: Nawet Win pracowała ( ͡° ͜ʖ ͡°) Już nie mówię o całej rzeszy tych babek co ze streetfoodem jeżdzą. Dzieckiem też się elegancko opiekuje. 99% siedzi w telefonie. Nie ma to jak usprawiedliwiać totalne lenistwo. Żeby ona jeszcze chociaż szydełkowała...

[gomezz86]

Jesteśmy najedzeni czego chcieć więcej, hahaha dobre, musze te odcinki dobrze przeanalizować

[Chilli_Heatwave]

@dizel81: a co Jun porabia że sobie gdzieś jedzie, odwiedza prezesa i znów wyjeżdża?

[Chilli_Heatwave]

@dizel81: z resztą po co oni się w jakieś związki pakują i robią za głowę rodziny? Zamiast być wolnym rowerzystą jak Kris Rower to szukają kagańca - dobrze mieć kogoś lokalnego w razie problemów z tłumaczeniem czy pytaniami ale ja na ich miejscu wolałbym zostać samotnym wilkiem bądź mieć poprostu sensowny układ