Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Szukamy mieszkania w Warszawie i już sam nie wiem. Pomóżcie co mamy zrobić.

Mamy na oku mieszkanie, Bialoleka granicząca z Praga bardzo blisko S8 za 740k 60m z dużym parkingiem w cenie, całkiem dobrze wykończone. Wychodzi okolo 12k za m. Na Woli z kolei obserwujemy mieszkanie mniejsze 55m ale za to troche bliżej centrum ale cena porażająca bo już za 940k plus parking 40k. Do tego układ mieszkania do najlepszych nie należy, bardzo duży salon z aneksem i mały 3 pokój w porównaniu do dużej sypialni. Około 16k za m. Mamy tez inne mieszkanie tez na Woli o podobnym metrażu i układzie ale to już cena wykraczająca 1.1mln złotych. Mieszkania nam się podobają no ale ta cena. Niby to tylko 300-400k różnicy i większe koszty czynszu w przypadku centrum ale czy warto się pchac w takie centrum? Stać nas na Wole ale tez nasz standard życia się pewnie obniży, czesciej będziemy musieli sobie odmawiać. Koszty odsetkowe kredytu przy dzisiejszych stopach są porażające szczególnie jeśli dodamy te 300-400k więcej. Mamy wkładu wspólnie 500k i tyle chcemy zainwestować w mieszkanie. Dom nie wchodzi w grę, tu mamy w Warszawie wszystkich, rodzine, przyjaciół i o wyprowadzce nie myślimy. Może kiedyś na starość.

#nieruchomosci #warszawa #mieszkanie

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63b804533aff44a0fb1adbfc
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 31
  • Odpowiedz
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania

Jak masz rozstrzał między Białołęka i wolą to nie wiem - taki legionów to Ci różnice robi? Kolejka dojedziesz do miasta w 20min, a domo-mieszkanie 2x większe wyrwiesz w podobnych pieniądzach, no i domy też są na terenie miasta - bardzo dużo na Wawrze.

Trudna sprawa, nikt tu za ciebie nie zadecyduje tylko pytanie czy 50-60m to odpowiednio na przyszłość - to jest metraż dla pary, bez dzieci... Z dziećmi to
  • Odpowiedz
@del855: no chyba sobie kolego żart stroisz jeżeli wg Ciebie 60 metrów dla rodziny 2 plus 2 to standard PRL. Za PRL-u to mieszkały rodziny 6 osobowe na mniejszych metrażach a teraz są inne czasy i inne budownictwo. Mieszkam z różową i 2 bąbelkami na 3 pokojach plus kuchnia. Całość 62 metry i jest super
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: chyba mieszkam w tej okolicy Białołęki. Jak chcesz plusy i minusy to mów. Ja bym teraz no huhu nie chciał za więcej mieszkać na Woli. Próbowałem u nie jest to tego warte. Niby blisko, ale wszędzie jedziesz w ścisku, czasu dojazdu zbiorkomem w wiele miejsc da długie mimo małych odległości, w nowym budownictwie bywa że tyle ludzi wynajmuje ze nie ma jak ogarnąć wspólnoty a sąsiedzi to ludzie z zagranicy
  • Odpowiedz
XXX: @AnonimoweMirkoWyznania: napisałeś bardzo dużo, tylko że niewiele istotnego. A jak żyjecie? Jesteście domatorami co są w mieście 2 razy w miesiącu i dojazd z obrzeży nie będzie problemem? Macie dziecko lub planujecie i patrzycie pod kątem dobrych szkół? To wasze docelowe mieszkanie czy na przeczekanie? Pracujecie zdalnie czy jednak dojazdy codzienne?

Ja bym na Białołęce mieszkania nie kupiła, mimo że pracuje zdalnie to patrząc na życie przyszłościowo przyjęłam, ze
  • Odpowiedz
Mieszkam z różową i 2 bąbelkami na 3 pokojach plus kuchnia. Całość 62 metry i jest supe


i Ty tak na powaznie, 60m 4 osoby i super?..... widac slowo super jest mocno subiektywne

@BHN_LLU:
  • Odpowiedz
@del855: na poważnie. I jest git. Pokój dziecięcy dla bąbelków, sypialnia oddzielna dla nas i salon. W razie czego możemy się kiedyś przenieśća dzieciaki będą mieli swoje oddzielne pokoje do salonu
  • Odpowiedz
@del855: nie zmieniaj tematu. Pisałeś o standardach PRL i Ci szybciutko wyjaśniłem, bo nie masz pojęcia o czym piszesz. A jak chcesz to dla rodziny 2 + 2 (o ile. Taką masz) kupuj nawet mieszkanie 100m2, ale nie każdy w Wawie ma wolny milion do wydania
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

czy warto się pchac w takie centrum? Stać nas na Wole ale tez nasz standard życia się pewnie obniży, czesciej będziemy musieli sobie odmawiać.


Warto pchać się w takie centrum, standard życia to się Wam obniży, jak będziecie stać w korku z Białołęki. Natomiast ceny są rzeczywiście przygnębiające. Nie wiem, co poradzić.
  • Odpowiedz
@BHN_LLU: nie no 62m na 4 os to jest malo. Wg jakis tam wytycznych powinno przypadac minimum 18m2 na os w mieszkaniu by mozna bylo mowic o w miare komfortowym zyciu na metrazu
Sam mam 2jke dzieci i wlasnie pare lat temu jak pojawilo sie 2 to zmienilismy 72 na 120. Po 1 widzielismy u znajomych ze 1 wspolny pokoj dzieci to ciagle konflikty i mniej prywatnosci. A przenoszenie sypialni do
  • Odpowiedz
A co do PRLu to mysle ze metraze byly wieksze niz teraz w dodatku w lepszych punktach. Za poznej komuny mieszkalem za gowniaka w 2 poziomowym mieszkaniu ok 80m na Woli.To byl blok gdzie bylo duzo takich mieszkan i winda stawala co 2 pietra


@borjaki: Średnio na pewno nie były większe. To że ktoś miał za PRL starych ustawionych i fajne mieszkanie nie oddaje realiów tamtych czasów.

Tu znalazłam statystyki które
  • Odpowiedz
W razie czego możemy się kiedyś przenieśća dzieciaki będą mieli swoje oddzielne pokoje do salonu


@BHN_LLU: sypialnia w salonie to żaden szał. Spanie na kanapie lub innym wynalazku jest słabe.
  • Odpowiedz
@sosna119: ja i tak za 3 kąta ruszam z budową. Ale uważam że nie jest to jakaś masakra biorąc pod uwagę jak ludzie na świece żyją, a szczególnie jak było za komuny, bo od tematu PRL zaczęła się dyskusja
  • Odpowiedz
@Pantegram: dzieki za fajny wpis! ciekawe informacje. Ja sie urodzilem na poczatku lat 80 wiec jakos duzo tej komuny nie pamietam, ale w sumie wydawalo mi sie ze wtedy z tym metrarzem bylo lepiej. Wszystko inne bylo gorsze. Pamietam z tego 2 poziomiwego mieszkania taka ciekawostke jak kuchnia ktora miala okno na klatke schodowa na ktorej bylo okno. Takze wygladajac z kuchni mozna bylo i wyjzec co dzieje sie na ulicy
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: a musicie w takim rozstrzale? Ja bym szukała w środku między tymi mieszkaniami. Pracuję na bliskiej Woli i ta okolica mnie do szału doprowadza - hałas, duży ruch samochodowy, beton, wysoka zabudowa, beznadziejna gastronomia, wieje ciągle jak w kieleckim. Mieszkam w innej części centrum i jak wracam z tej Woli to się czuję jakbym na wakacje wyjechała że może być ładniej i spokojniej :) @del855: w mieście żyje się
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Według mnie ceny na Woli nie są adekwatne do jakości oferowanych lokali. Są one dyktowane bliskością metra i centrum, ale w odróżnieniu od Mokotowa czy Żoliborza dzielnica nie jest prestiżowa, do niedawna nie mieszkali tam wcale bogaci ludzie i to po infrastrukturze widać...

Z Wolą jest ten problem, że tam budują apartamenty pomiędzy szarymi budynkami komunalnymi i socjalnymi... Zapłacisz jak za złoto, a w osiedlowej Biedronce będziesz lokalnej patusiarni mówił
  • Odpowiedz
w mieście żyje się trochę inaczej niż na wsi, ja bym chyba z dobrze zaplanowanymi 60 metrami dała radę. Dzieciaki szaleją na placu zabaw dzielnicowym, boiskach, ścieżkach rowerowy h itp, w domu maną naukę i spanie, wiele rodzin jakoś ogólnie nie gotuje, więc kuchnia mała to nie problem, są knajpy, kina itp, więc po domach się nie siedzi ze znajomymi, rodziną itp. Jak chcesz poćwiczyć to idziesz na siłownię, jak obejrzeć film
  • Odpowiedz