Aktywne Wpisy
Świeża obciereczka w rytm bachaty. Grażyny w tle aż przebierają nogami na samą myśl, że będą następne w kolejce ( ͡º ͜ʖ͡º)
#lewandowski #lewandowska #annalewandowska #bachata #p0lka
#lewandowski #lewandowska #annalewandowska #bachata #p0lka
vanzs +35
Lidlowe Krakuski, takie świeże. Najgorzej, że #!$%@? 1/3 paczki zanim zauważyłem po ciemku biała plamkę tu i tam. Będzie sranko po filmie #lidl
125 godzin grania za mną, 105 poziom (nadal gram). To są moje pierwsze "soulsy" w życiu.
Nie jestem graczem, który gra głównie wątek fabularny i idzie do celu, żeby szybko skończyć. Ja lubię wszędzie łazić, zwiedzać, oglądać, próbować. Wcale się nie zdziwię jak się okaże, że mam za sobą dopiero połowę grania, podczas gdy inni dawno już w tym czasie skończyli grać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Natomiast po tych >100 godzinach mam kolejne wnioski, którymi chciałem się z Wami podzielić.
Doskwiera mi brak jakiegoś dziennika czy czegoś podobnego. NPC coś mi zlecił, ale nie pamiętam już szczegółów. Gdzie to mogę najszybciej sprawdzić? Niestety, wszystko co mogę zrobić to odwiedzić tego NPC-a ponownie. NPC-e znikają i pojawiają się w zupełnie innych miejscach. Przez pewien czas chciałem iść w magię, ale nauczyciele "sprzedający" czary się porozchodzili i długo nie mogłem żadnego spotkać. A za to pojawiali się nowi, w miejscach, o których już zdążyłem zapomnieć. Również wskazówki podawane przez NPC-ów są zwykle dość mgliste: "jest taki klasztor za miastem, tam ją znajdziesz, dochodzi do zdrowia". I tutaj pora na drugi punkt, czyli...
Kur*a mać, ile ja się naszukałem tego (@&*^!nego klasztoru, to tylko ja wiem. Klasztor owszem sobie stoi, ale można dojść do niego tylko jedną ścieżką, z tylko jednej strony i jak ją przegapisz, to pozamiatane. Na cały całkiem spory płaskowyż jest tylko jedno wejście! Podobny szok miałem w Leyndell. Łażę sobie po tym mieście, jest wielki jak diabli i nagle w pewnym momencie widzę niepozorne zejście pod ziemię. Schodzę, a tam OGROMNE wielopoziomowe podziemia, z finałowym minibosem i paroma ciekawymi przedmiotami. Gdybym pominął to wejście, które jest...
...to nie zobaczyłbym fajnej miejscówki. Nie mówiąc o przedmiotach tam znalezionych. A znowu np. niedaleko startowej krainy jest wyspa, na którą nie można wejść, bo woda, chlip, chlip. Jestem pewny, że da się do niej jakoś dostać, ale nie starczyło mi sił, żeby szukać przejścia (pewnie jakiś ukryty tunel)...
Nie podoba mi się też to, że gra w żaden sposób nie zaznacza, że w danej miejscówce zrobiłeś już wszystko co trzeba, czyli np. opróżniłeś skrzynki, zabiłeś minibossa. No nie i już. Na początku gry miałem sytuacje, kiedy zwyczajnie nie dawałem rady z jakim potworem i musiałem odpuścić, a teraz już nie pamiętam gdzie tu było. Tak, później zacząłem sobie stawiać różne znaczki na mapie, ale i tak kilku mi uciekło.
Z tego powodu, okazuje się, że sporo mnie omija. Łażę sobie, znajduję mapę, odsłania się kawał świata. Fajnie, ale po jakimś czasie już nie wiem, czy byłem w każdym miejscu tej krainy. Ostatnio kumpel mówi, że mogę zrobić "to i to u tego wielkiego żółwia". Aha, szkoda, że się na niego nie natknąłem xD A to jest dość ważna miejscówka. Podobnie było np. ze świątynią smoków. Znalazłem ją przypadkiem jak jej w ogóle nie szukałem. I niby da się bez tego żyć, ale jednak szkoda.
Słyszałem, że "soulsy" nie prowadzą za rączkę, ale nie myślałem, że aż tak. Takie coś jak interaktywna mapa czy dziennik gry to powinna być absolutna podstawa.
#xboxone #ps4 #ps5 #pcmasterrace
Im się podoba.
Dobrze ze internet jest,ale i tak tyle płacić za grę żeby była jiekompleyna to skandal. Wiedzmin lepszy
Akurat w Elden ringu ta formuła się nie sprawdza, bo mapa jest #!$%@? na wszystkie strony świata i jest po prostu ogromna. Poprzednie Soulsy są bardziej korytarzowe i znacznie łatwiej znajdować NPCów i śledzić ich storyline, ale imo granie w te gry bez jakiegoś guide'a, żeby odkrywać to wszystko samemu nie sprawia żadnej przyjemności. Zawsze Dark Souls przechodziłem z guidem, żeby znajdować ciekawych NPCów i ukryte lokacje, bo czasami sposób
Chociaż system npc i questów to rak tu masz rację
Sprostuje tylko, że są dwa wejścia
zolw to kosciol widoczny z daleka i na mapie wiec tu bym sie
@Niekumaty_: pomysl tez nad tym tak, ile takich rozmow z kumplem gdzie chwalisz sie co znalazles albo ktos mowi Ci co super fajnego pominales masz z innymi grami? dawniej w erze bez internetu i poczatkach gier to byla norma, sekrety w