Aktywne Wpisy
murdoc +446
- przyjdź sobie na kulturalny koncert, załóż białą koszulkę, bo może akurat tak wyszło, a może masz sto baniek na koncie i masz #!$%@?, a może zalałeś sobie gajerek a jesteś w Wiedniu tylko na weekend
- zostań wyśmiany przez oświeconych użytkowników polskiego forum z plackami, którzy gra ją
#koncertnoworoczny
- zostań wyśmiany przez oświeconych użytkowników polskiego forum z plackami, którzy gra ją
#koncertnoworoczny
daeun +78
Oglądam na Tiktoku wiele filmów z mobilizacji, zarówno po stronie ukrainskiej jak i rosyjskiej. Wszystkie je łączy jedno. Ofiarami terroru mobilizacyjnego są młobe łebki, 17letnie chłopaczyny z gołymi głowami, którzy nawet nie zdają sobie sprawy w tryby jakiej maszyny zostali wciągnieci. Wojna trwa już dwa lata, zastępy zawodowych żolnierzy i ochotników, którzy dobrowolnie chcieli walczyć dawno się już skonczyly. Obecnie rekrutuje sie randomowych ludzi, których zdolność bojowa jest żadna.
Powiedzmy to sobie
Powiedzmy to sobie
Ojcem założycielem pomysłu i chyba największym orędownikiem metra we Wrocławiu był Patryk Wild, późniejszy wiceprezes MPK.
To były też czasy gdy miasto i kolej chciało uruchomić połączenia z dworca Świebodzkiego (materiał na inny wpis)
Ten niezłomny wizjoner snuł również plany o tym by MPK na licencji kolejowej woziło pasażerów tramwajami dwusystemowymi (tj po sieci tramwajowej i kolejowej). Mówił, że nie byłoby problemu by tramwaj z rynku woził pasażerów do Obornik. MPK zdobyło nawet licencję kolejową (później, chyba w 2013 roku) i ówcześnie w dwa lata miało jeździć z Brochowa, Psiego Pola czy Lesnicy na dworzec główny (odbył się również przejazd próbny wypożyczonym szynobusem)
To był bodajże rok 2011 gdy ówczesny prezydent Rafał Dutkiewicz mówił, że tramwaj na psie pole powstanie gdy koncepcja wrocławskiej kolei aglomeracyjnej (w zamyśle ówcześnie chodziło o to by mpk jeździło z np psiego pola na Leśnicę) nie wypali. Ówcześnie była to perspektywa na dwa lata. Kolei by MPK na szczęście nie było a tramwaju na psie pole do dziś nie ma (Jagodno też było wtedy wymieniane między wierszami a było to wtedy osiedle dużo mniej zaludnione). Jest za to autobus 150, którego idea sięga roku 2014 - gdy upadł pomysł tramwaju na sieci kolejowej a koleje dolnośląskie chyba wtedy miały już dość bogatą ofertę (mogę się mylić, bo kolejarz ze mnie żaden), ówcześnie obsługiwany był ukraińskim autobusem marki Bogdan A092 (tu można zobaczyć ten cud techniki). Ten pomysł dowożenia pasażerów na węzły ogólnie jest dobry, ale wszystko robione było tak jak jest. W ogóle temat planowania zbiorkomu we Wrocławiu (węzły, rozkłady jazdy, trasy) to tematy na oddzielne wpisy (sic! Każdy temat osobno). Nie bez powodu mówi się, że "coś jest zrobione po wrocławsku" i pojęcie "niedasizmu" również jest w tym mieście zakorzenione.
Jeżeli zaś chodzi o tramwaj na Jagodno to ówcześnie, gdy budowana była linia na Gaj (lata 2010-2011) to prócz niegospodarności (w związku z budową krańcowek zamiast pętli i koniecznością zakupu taboru dwukierunkowego, który jest droższy o co najmniej kilkanaście %) było już wtedy wiadomo, że budowa linii na Jagodno nie będzie możliwa lub trudna z uwagi na biegnącą tamtędy linię kolejową. Nie znam szczegółów tej inwestycji i nie jestem do końca pewien czy to powód dla którego zostawiono ślepy tor w kierunku Jagodna.
Tabor (wspomniane między innymi Skody) to też temat na oddzielny wpis, bo moderusy beta to tak ogólnie skutek wieloletniej parodii w kwestii polityki taborowej, jak będzie zainteresowanie to coś jeszcze wrzucę.
Mógłbym jeszcze napisać o ITS, zaoraniu nocnej komunikacji czy taboru historycznego i planów muzeum, zepsuciu przebudowy placu Grunwaldzkiego czy nawet o tym jaki chaos powstawał w organizacji ruchu zastępczego przy okazji legendarnych remontów typu most szczytnicki (raczej jako wspominki, bo chaos był nie do uniknięcia)
#wroclaw #mpkwroclaw #komunikacjamiejska #autobusy #tramwaje
Ja po rozmowach z kumplem który przy tym pracował i po paru dyskusjach z nerdami od tego tematu na Polibudzie wiem, że tam w zależności od dat to było od 10 do
@Darth_Gohan: było, zgadzam się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Fajnie by te korki wyglądały przez całe miasto xD
W naszym przypadku należałoby (czuję że piszę to samo od wielu lat) zaplanować dwa podziemne tory dla tramwajów/pociągów/cokolwiek w linii dworzec-rynek-nadodrze i w linii świebodzki-rynek-grunwaldzki i
Borowska czy Rysia to właśnie przykłady manualnej ingerencji żeby koniecznie puścić tramwaje
Osobiście uważam, że ITS to rzecz niemożliwa do zrealizowania ze względu na gęstość miejsc kolizyjnych, tj. skrzyżowań i przejść dla pieszych.
Tramwaj na Nowy Dwór to chyba jedyny odcinek, który będzie "szybszy", a np. majstersztyk z ul. Robotniczą też jest dobrym przykładem jak projektować komunikację miejską.
W sensie TAT (Trasa autobusowo-tramwajowa na Nowy Dwór).
Ilekroć jestem w Poznaniu i mówie taksówkarzowi, że jestem z Wrocławia słysze, o tym jak to Wrocław sie rozwija a Poznań stanął w miejscu.
Borowska i Rysia to dwa skrajne przykłady jak ustawili manualnie układ plus do tego urzędnicy stwierdzili, że przecież tramwaj!
Bez sensu - po co tak centralizować metro? Żeby później były olbrzymie problemy z rozbudową?
@Darth_Gohan: No jak wybudowali AOW to miasto już zupełnie spoczęło na laurach. Tzn. wybudujemy jak unia da kasę. A wiadomo, że nie da na inwestycje drogowe. No i tak to się
Generalnie to co Ty nazywasz śródmiejska to powinna być już druga obwodnica. Śródmiejska powinna być obwodnica z Pułaskiego / Dyrekcyjna / Zaporoska do Strzegomskiej łącznikiem, a nie to co teraz przedłużamy jako jeden pas przez Aleje Wielkiej Wyspy.