Wpis z mikrobloga

@banas921 oj stary, propsuje. Miałem tak samo w przeszłości, bez dwóch i pół łyżeczek cukru nie podchodź z herbatą. W młodości wody jako tako też nie lubiłem. W lecie jechałem na wodach smakowych, kiedy jeszcze dało się je pić i nie było po nich zgagi. Może początek był ciężki, bo uzależnienie mocne, ale jednak dało radę.
@NitrousOxide: miałem podobnie, herbata 1,5 łyżeczki, kawa 2 łyżeczki cukru. Na początku przyszedł czas że przestałem słodzić herbatę, po czasie kawę. Zmieniłem napoje słodzone cukrem na napoje zero. Kawa/herbata obecnie jest pita przeze mnie bez żadnego cukru/słodzika.
@PrzegrywNaZawsze: Ej tez to zauważyłem. Jest generalnie chyba różnica na jakości cukru bo gen kupiony w biedrze jakby nie słodki a na świętach u rodzinki jął byłem to sypnąłem standardowo jedna łyżeczkę i nie dało się pić, taka słodycz. Taki kraj że nawet na cukrze nas doją