[Xolan]

Tak sie wszyscy spuszczaja teraz ze Holownia chce pozbyc sie gotowki. Mi to tez sie nie podoba, uwazam ze gotowka i platnosci gotowkowe nie powinny byc zablokowane bo wtedy aparat panstwa wszystko widzi.
Ale prawda jest taka ze sam oraz inni dokladamy do tego codziennie nowa cegielke, bo mi osobiscie jest wygodniej placic kartą, a tak naprawde to telefonem. Bezpieczniej itp. nie uzywam fizycznych kart platniczych tylko wirtualne. Czyli jak cos kupuje w necie gdzie musze podac dane karty to moge taka karte usunac i "stworzyc" nową bez pieprzenia, aktywacje czy inne wynalazki.

To naprawde duze ulatwienie plus mamy historie zakupow gdzie widac gdzie ida pieniadze.
A co wy o tym myslicie?
#studbaza #pracbaza #banki #pieniadze #gotowka

[Ashurbanipal]

plus mamy historie zakupow gdzie widac gdzie ida pieniadze.

@Xolan: właśnie dlatego nie należy rezygnować z gotówki. Poza tym, jak będę płacił na n-------i, aborcje, divy i inne potrzebne mi usługi które są "nielegalne"?

[justanotherdude]

@Xolan: Bo płacenie kartą/BLIKiem jest bardzo wygodne ale co innego mieć wybór a co innego być go pozbawionym. Nie uważam, że dokładamy swoją cegiełkę korzystając z dobrodziejstw technologii, że to w nas tkwi problem ale w ludziach, którzy chcą ją wykorzystać przeciwko nam.

[fff112]

@Ashurbanipal: Dokładnie..płacę za mięso, a przyjdzie jakiś lewicowy rząd i powiedzą, że mogę tylko kupić warzywa..Wtedy mięsa od rolnika nie kupię bo gotówki nie będzie i jak żyć?

[tyberiuszm]

@Xolan: Jak ludzie naprawdę będą zdesperowani na jakiś towar czy usługę to może wrócić barter, płacenie w naturze, wódką czy coś tego typu.

Karty wirtualne są i tak w rejestrach firmy, które je wydaje. Czasem to przydatna opcja, ale też ma swoje ograniczenia. I część sprzedawców odrzuca karty jednorazowe, prezentowe itd. z tego co wiem.

Zgadzam się, że warto używać gotówki do transakcji przy każdej transakcji też dla własnego dobra

[ly000]

@Xolan: to zadziwiające, że nikt nie mówi o powodach, dla których rządy na świecie chcą się pozbyć gotówki. zadziwiające jest też to, jak bardzo ludzie unikają dyskusji na argumenty. wszyscy tylko dbają o czubek własnego nosa "hur durr jak wtedy będę brać do łapy bez wystawiania faktury".